Protokół Nr 3/19 posiedzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu Świeckiego z dnia 6 marca 2019 r.

 

Obecni na posiedzeniu członkowie Komisji – według załączonej listy obecności.

Obecni na posiedzeniu goście:

  1. Adam Knapik – Przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego,
  2. Iwona Karolewska – Sekretarz Powiatu,
  3. Justyna Schmidt – Kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu,
  4. Piotr Walczak – Radca Prawny Starostwa Powiatowego w Świeciu.

 

Otwarcia posiedzenia dokonała Przewodnicząca Komisji, Pani Angelika Macura, która powitała obecnych radnych oraz przybyłych gości i stwierdziła, że w posiedzeniu uczestniczy 4 członków Komisji, co stanowi quorum pozwalające podejmować uchwały (w trakcie obrad na posiedzenie przybył Pan Marcin Podgórski). Następnie przedstawiła proponowany porządek obrad:

  1. Zapoznanie ze skargą złożoną przez […] na Kierownika Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu.
  2. Przyjęcie planu rozpatrywania ww. skargi.
  3. Sprawy bieżące.

 

 

Do pkt. 1

Stwierdziła, że wszyscy członkowie Komisji otrzymali treść skargi. Zwróciła uwagę, że zawiera ona szereg zarzutów, które były już wcześniej podnoszone i udzielono na nie odpowiedzi. Dlatego uważa, iż Komisja nie powinna ponownie tego rozpatrywać, skupiając się na nowej sprawie, która dotyczy linii frontowej, która jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Skarżąca podważa pismo Pani Schmidt i celem Komisji powinno być stwierdzenie, czy odpowiedź Pani Kierownik była rzetelna. Dodała, iż obecnie ma co do tego wątpliwości, natomiast po otrzymaniu treści skargi przypuszczała, że Komisja będzie również odpowiadać na pytanie, czy jest to jeden, czy dwa budynki. W związku z tym wystąpiła do Przewodniczącego o wniesienie zapytania do autora projektu „Zośka 3”, czy część mieszkalna i garażowa ww. projektu stanowią architektonicznie dwie odrębne bryły, czy jest to jeden budynek z garażem. Następnie przekazała członkom Komisji otrzymaną odpowiedź (treść w załączeniu).

 

Pan Piotr Walczak poinformował, że w ubiegłej kadencji przyjęto zasadę, że Komisja Rewizyjna rozpatrywała wszystkie wpływające do Rady Powiatu Świeckiego skargi i ówcześni radni mają szeroką wiedzę w tej sprawie. Następnie uczulił radnych, że w ramach skarg i wniosków nie powinny być rozpatrywane kwestie, które są przedmiotem indywidualnego postępowania administracyjnego. Poinformował, że w tej sprawie toczy się postępowanie administracyjne przed Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego w Tucholi. Na początku PINB prowadził sprawę w przedmiocie odstępstw od zatwierdzonego projektu budowlanego. W międzyczasie, ponieważ to postępowanie toczy się wiele lat, doszło do stwierdzenia nieważności decyzji o udzieleniu pozwolenia na budowę omawianego budynku i stał się on budynkiem bez pozwolenia na budowę. W związku z tym Inspektorowi doszła do prowadzenia druga sprawa – legalizacji tego budynku, czyli postanowienia, co z nim należy zrobić. Wyraził opinię, że kwestia, którą podnosi skarżąca będzie przedmiotem orzeczenia PINB w Tucholi, bo to Powiatowy Inspektor będzie musiał ostatecznie zdecydować, czy budynek jest zgodny z mpzp, czy nie, a Komisja Skarg, Wniosków i Petycji rekomendując Radzie Powiatu jakieś rozstrzygnięcie w tym przedmiocie w pewnym sensie ingerowałaby w postępowanie PINB. Generalnie obowiązuje zasada, że jeżeli skarga dotyczy jakiegoś postępowania indywidualnego, to należy ją przekazać do rozpatrzenia w ramach tego postępowania. Niniejsza skarga dotyczy pisma, z którym wystąpiła Pani Kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa do PINB – skarżąca skarży się na samo wydanie tego pisma i na jego treść. Wyraził opinię, że Komisja nie powinna rozstrzygać, czy to jest jedna bryła budynku i czy szerokość elewacji frontowej jest zgodna z mpzp, czy nie, bo to ingeruje w postępowanie Inspektora, a jedynie odnieść się do pisma, które zostało wysłane do PINB.

 

Pani Angelika Macura zgodziła się ze stanowiskiem przedmówcy.

 

Pan Adam Knapik wyraził oczekiwanie, że dla skarżących zostanie przygotowana krótka i jasna odpowiedź, która spowoduje, że nie będą oni kierować do Rady kolejnych wystąpień. Przyjmując, iż wniesione pismo to skarga uważa, że wynikający z niego zarzut wobec Pani Kierownik jest taki, że nie zna ona prawa budowlanego (oczywiście pomijając zarzuty, które się powtarzają i komisja w ogóle nie powinna się nad nimi pochylać, bo zostały wyjaśnione przy poprzednich skargach).

 

Pani Angelika Macura zapytała Panią Kierownik, co skłoniło ją, żeby umieszczać sformułowanie „korzystne dla inwestora”. Dodała, że zdanie to jest zawarte w piśmie wysłanym do PINB i zacytowała jego brzmienie.

 

Pani Justyna Schmidt odpowiedziała, że w tym piśmie tłumaczy sytuację, jaka miała miejsce podczas wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę (kwiecień 2008 r.). Jej zamysłem było, aby wyjaśnić, że to inwestor składa wniosek o pozwolenie na budowę i projekt. W projekcie był wypis i wyrys z planu. Projekt został przygotowany przez projektanta, który posiada odpowiednie uprawnienia budowlane. W takiej sytuacji uważa, iż inwestor i projektant są świadomi, jakie są zapisy w planie i inwestor oczekuje, że otrzyma pozwolenie na taki projekt, który składa. Na sugestię, że inwestor może być nieświadomy niezgodności z mpzp zwróciła uwagę, że w składanym przez inwestora projekcie jest wyrys i wypis z planu. Projektant ponosi odpowiedzialność zawodową za to, że wykonuje ten projekt zgodnie z przepisami, m.in. z przepisami prawa miejscowego, czyli planu. Projektant analizował zapisy planu i zaprojektował budynek w taki sposób, żeby nie był on z planem sprzeczny. Dlatego wyraziła opinię, iż pracownik, który przygotowywał tę decyzję interpretował zapisy planu korzystnie dla inwestora. Dodała, że kpa też wskazuje, żeby zawsze interpretować sprawy na korzyść inwestora – oczywiście jeżeli nie jest to wprost sprzeczne z zapisami przepisów. Tutaj nie dopatrzono się wcześniej sprzeczności z planem.

 

Pan Piotr Walczak uzupełnił że budynek rzeczywiście został wybudowany wg projektu typowego, którego autorem jest architekt pracujący w spółce MPM z Białegostoku, ale projekt ten był adaptowany przez innego projektanta do lokalnych warunków, do działki i oczekiwań inwestora.

 

Pan Adam Knapik poprosił o krótkie wyjaśnienie kwestii linii zabudowy. Na stwierdzenie, że wszystko zostało zapisane w tym piśmie zapytał, czy Pani Kierownik napisała je w odpowiedzi na czyjeś wystąpienie, aby złożyła wyjaśnienia, czy z własnej inicjatywy.

 

Pani Justyna Schmidt odpowiedziała, że napisała je w związku z tym, że jest prowadzone postępowanie i dopiero w tym postępowaniu pojawił się argument dot. szerokości elewacji frontowej.

 

Pan Adam Knapik skomentował, że jest to jedyny nowy wątek. Gdyby ta kwestia nie była poruszona, to w ogóle pozostawiłby to pismo bez odpowiedzi, bo wszystkie pozostałe kwestie Rada już zna i zostało podjętych wiele uchwał udzielających na nie odpowiedzi. Gdyby nie ta sprawa, to komisja w ogóle by się tym nie zajmowała, bo innych wątków tu nie ma. Pozostaje tylko kwestia, czy i dlaczego jest to istotne i tylko na tym trzeba się skupić.

 

Pan Piotr Walczak na pytanie Przewodniczącej Komisji potwierdził, że PINB w Tucholi prowadzi postępowanie w sprawie legalizacji tego budynku, ponieważ zostało unieważnione pozwolenie na budowę. W ramach tej legalizacji powinien zostać zatwierdzony jakiś projekt zastępczy. Inspektor mógłby zatwierdzić projekt identyczny z pierwotnym, gdyby budynek został wybudowany zgodnie z tym projektem, ale są odstępstwa, co rzeczoznawcy już niejednokrotnie wykazywali. W związku z tym, żeby zalegalizować ten budynek Inspektor powinien zatwierdzić projekt zastępczy, który zostałby sporządzony w wyniku inwentaryzacji tego, co tam zostało wykonane. Omawiając dotychczasowy tok sprawy potwierdził, że jest ona w toku.

 

Pani Urszula Kempińska-Czerwińska wyraziła opinię, że radni nie powinni tego rozpatrywać. Oceniła, że wniesione pismo jest bardzo chaotyczne i nawet jeśli intencją skarżący było przedstawienie problemu nowym radnym, którzy nie znają sprawy, to i tak z tego pisma niczego się nie dowiedzą. Stwierdziła, że wiele kwestii poruszonych w tym piśmie nie podlega przedmiotowi opinii Komisji i dodała, że również uważa, że rozpatrywanie sprawy fasady i szerokości budynku też nie jest w kompetencji Komisji, więc całkowicie by to odrzuciła. Kwestia oceny, czy Pani Kierownik rzetelnie odpowiedziała na pismo nie jest przedmiotem rozważań. W dalszej części wystąpienia odniosła się do otrzymanego pisma cytując dane dot. szerokości budynku, w kontekście zgodności z mpzp i wyraziła opinię, że dla Komisji nie jest to sprawa ważna.

 

Pan Piotr Walczak dodał, że jest to ważne dla PINB w Tucholi, który rozpatrując całokształt sprawy: pierwotny projekt, wykonanie z odstępstwami od projektu, obecny stan budynku oraz jego zgodność z przepisami budowlanymi, w tym z mpzp, musi zdecydować, co z tym budynkiem dalej zrobić.

 

Pan Adam Knapik podkreślił, że Komisja ani Rada nie jest organem nadzoru budowlanego właściwym do rozstrzygania i wydawania zezwoleń. Obecni są zgodni, że sprawę ma zalegalizować Inspektor z Tucholi. Jedyny nowy aspekt, który się w tym piśmie pojawił to powoływanie się na jakąś linię zabudowy i chciałby wiedzieć, na ile istotna jest to sprawa.

 

Pan Piotr Walczak odpowiedział, że szerokość tej fasady tj. pewien wymóg wynikający z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (tak jak układ kalenicy, nachylenie dachu, ilość pięter itp.) i jeżeli projekt przewiduje parametry techniczne budynku sprzeczne z mpzp, to nie powinien zostać zatwierdzony. Jednocześnie potwierdził, że to jest problem PINB w Tucholi, który musi zdecydować, na ile jest ważna ta sprzeczność i jakie skutki ona powoduje. Dywagując o możliwych rozstrzygnięciach zwrócił uwagę, że autor projektu typowego w swojej opinii nie odniósł się do mpzp uchwalonego przez Radę Miejską w Świeciu. Zacytował również zapisy planu co do szerokości fasady budynków zaznaczając, iż rozstrzyganie kwestii zgodności omawianego przypadku z mpzp byłoby w jego ocenie próbą zastąpienia PINB.

 

Pan Adam Knapik wyjaśnił, że pyta kto tę kwestię podniósł i dlaczego jest to ważne. Wyraził opinię, że kwestia legalizacji budynku to nie jest nasza sprawa i nie powinniśmy się w nią włączać. Negatywnie ocenił wystosowanie przez Panią Kierownik pisma do PINB, w którym argumentuje ona, iż budynek powstał zgodnie z planem, gdyż stało się to pretekstem do kolejnych wystąpień. Przypomniał liczne posiedzenia Komisji Rewizyjnej poprzedniej kadencji, która szczegółowo badała wnoszone skargi oraz odpowiedzi udzielane przez Radę Powiatu.

 

Pan Piotr Walczak zasugerował, że chcąc uniknąć wdawania się w szczegóły Komisja może orzec, że Pani Kierownik przedstawiła motywację, dla której została wydana decyzja pozytywna dla inwestorów, a nie swoje stanowisko na temat zgodności lub niezgodności z planem, natomiast problem orzeczenia o tym, czy budynek jest zgodny z mpzp, czy nie, należy do kompetencji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Tucholi.

 

Pan Adam Knapik stwierdził, że oczekuje, iż Komisja odniesie się do zawartego w skardze zarzutu w stosunku do Pani Kierownik, aby móc sprawę zamknąć i więcej do niej nie wracać.

 

Pani Angelika Macura wyraziła opinię, że należy oddalić zarzut, iż Pani Kierownik nie zna prawa.

 

Pan Adam Knapik na postawione przez Pana Szczepana Nowakowskiego pytanie, jak radni są w stanie stwierdzić, czy Pani Kierownik zna prawo budowlane, czy nie odpowiedział, że nie będziemy tego oceniać, bo to ocenia jej przełożony. Po konsultacji z radcą prawnym zasugerował, że na zarzut, iż Pani Kierownik „(…) w bardzo niewygodnej a rozpoznanej teraz sprawie administracyjnej interpretuje kolejny raz prawo w sposób niemożliwy i niespotykany nawet w orzecznictwie” odpowiedź musi być taka, że wg Komisji pismo do PINB w Tucholi nie jest odnoszeniem się ani interpretacją mpzp, tylko przedstawieniem, dlaczego uchylona później przez Wojewodę decyzja została wydana.

 

Pan Piotr Walczak potwierdził, że jest to przedstawienie historycznego uzasadnienia, dlaczego została wówczas wydana pozytywna decyzja dla inwestora.

 

Pan Adam Knapik nawiązał do zapisu, na jaki na początku posiedzenia zwróciła uwagę Przewodnicząca Komisji. Stwierdził, że jeżeli Wydział, czy Starosta jako organ interpretuje mpzp w sposób korzystny dla inwestora, to sugeruje, że może też interpretować go w sposób niekorzystny dla inwestora.

 

Pani Justyna Schmidt powiedziała, że mpzp zawsze podlega interpretacji. Nie jest on takim dokumentem jak decyzja o warunkach zabudowy, gdzie zapisy są wprost i pracownicy muszą sprawdzać zgodność z tą decyzją. W przypadku mpzp należy sprawdzić, czy projekt nie jest z nim sprzeczny. Zwróciła uwagę, że plany zagospodarowania przestrzennego tworzy się dla dużych obszarów i ich zapisy są przeważnie dość ogólne, więc trzeba je interpretować. Podkreśliła, że pracownicy którzy się tym zajmują mają odpowiednie doświadczenie oraz wiedzę, która na taką interpretację pozwala.

 

Pan Piotr Walczak dodał, iż prawo budowlane jako jedną z pierwszych zasad przewiduje, że każdy właściciel ma prawo do zagospodarowania swojej nieruchomości, o ile nie jest to sprzeczne z planem zagospodarowania i bezwzględnie obowiązującymi przepisami. Ustawodawca kładzie nacisk na ochronę prawa własności i prawa do dysponowania swoją własnością zgodnie z własną wolą, o ile nie jest to sprzeczne z ograniczeniami nałożonymi przez przepisy. Do przepisów zalicza się również mpzp. Zatem już samo prawo budowlane ukierunkowuje organy administracji architektoniczno-budowlanej, aby ograniczały swoją ingerencję do przypadków niezgodności i sprzeczności zamierzeń inwestora z powszechnie obowiązującymi przepisami. Zachowanie ładu architektonicznego i bezpieczeństwa konstrukcji obiektów to są podstawowe zasady, którymi należy się kierować. Twierdzenie, że organ nie chciał nadmiernie ingerować w zamierzenie inwestora jest oparte na przepisach prawa budowlanego i na ogólnych zasadach prawa budowlanego, a nie jest wymysłem organu administracji.

 

Pan Szczepan Nowakowski stwierdził, że jest skłonny przychylić się do interpretacji Przewodniczącego Rady. Dodał, że wśród radnych nie ma prawników, fachowców z zakresu prawa budowlanego, a po raz kolejny muszą zajmować się tym tematem i wydawać opinię. Przypomniał, że kilkakrotnie zwracał się do skarżących, aby skierowali sprawę na drogę sądową, żeby sąd ją rozpatrzył i w ten sposób temat zamknął. Wyraził zrozumienie dla trudnej sytuacji w jakiej znaleźli się właściciele omawianego budynku, którzy ponoszą konsekwencje błędów popełnionych przez wykonawcę, inwestora i nadzór budowlany. Kończąc podkreślił, iż rolą radnego jest służenie mieszkańcom, a nie spieranie się z nimi.

 

 

Do pkt. 2

Pani Angelika Macura podsumowała dotychczasową dyskusję. Zasugerowała, że należy odpowiedzieć skarżącym, jakie były przesłanki ku temu, że Pani Kierownik napisała pismo do PINB.

 

Pani Urszula Kempińska-Czerwińska stwierdziła, że to nie jest przedmiotem Komisji, tylko ustosunkowanie się do zarzutów przeciwko Pani Kierownik. Wyraziła opinię, że należy podjeść do sprawy minimalistycznie, odnosząc się do niej tylko w zakresie, jaki dotyczy Komisji, a odpowiedź powinna być zwięzła, bez wdawania się w polemikę, gdyż to będzie jedynie podstawą do dalszych wystąpień.

 

Pan Roman Witt dodał, że jest to tym bardziej uzasadnione, że sprawą po części zajmuje się organ, który ma do tego kompetencje, tj. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tucholi, więc nie możemy ingerować w jego zakres działania.

 

Pan Adam Knapik powtórzył pytanie, dlaczego Pani Kierownik odniosła się do kwestii szerokości elewacji frontowej i kto ją o to zapytał.

 

Pani Justyna Schmidt odpowiedziała, iż otrzymała korespondencję związaną z prowadzonym postępowaniem, gdzie pojawił się ten argument odnośnie szerokości elewacji. Następnie na prośbę Przewodniczącego odczytała fragment tego pisma. Na uwagę, iż ww. pismo nie było kierowane do niej wyjaśniła, że jako organ otrzymaliśmy je do wiadomości. Jest to postanowienie nakazujące inwestorom dostarczenie ekspertyzy technicznej. Dodała, że odniosła się do tej kwestii, ponieważ sprawa dotyczy pozwolenia na budowę wydanego w wydziale, którego jest kierownikiem.

 

Pan Adam Knapik ocenił to wystąpienie jako niepotrzebne. Stwierdził, że Wydział jest odsunięty od wydawania decyzji w tej sprawie i nie ma się tym zajmować, a sprawa została skierowana do Tucholi.

 

Pani Justyna Schmidt sprostowała, że Wydział Architektury i Budownictwa Starostwa nie został w żaden sposób odsunięty, a PINB jest zupełnie odrębnym organem. Na uwagę, iż Wydział AB nie będzie wydawał postanowienia o zatwierdzeniu budynku wyjaśniła, iż nie wynika to z faktu, iż jest on odsunięty, tylko to już nie są nasze kompetencje i obecnie jest prowadzone postępowanie legalizacyjne przez PINB w Tucholi.

 

Pani Angelika Macura odnośnie planu dalszego działania stwierdziła, że Członkowie Komisji są zgodni co do tego, iż rozstrzygnięcie powinno być krótkie i zwięzłe.

 

Pan Adam Knapik wobec wątpliwości Członków Komisji co do kompetencji, aby zajmować stanowisko w tej sprawie wyjaśnił, że Komisja nie ma rozstrzygać w zakresie elewacji frontowej, postępowania toczącego się w Nadzorze Budowlanym w Tucholi, odnośnie ekspertyz itd. Skoro Starosta skierowała skargę do Przewodniczącego Rady Powiatu i znajduje tu nowy element, to przekazuje ją do Komisji. Komisja musi ustosunkować się wyłącznie do elementów skargi na Kierownika Wydziału Architektury i Budownictwa.

 

Pani Angelika Macura dodała, że należy ocenić, czy skarga jest zasadna, czy niezasadna.

 

Pan Adam Knapik wymienił elementy, jakie jego zdaniem muszą być ujęte w opracowanej odpowiedzi. Należy wskazać, iż wszystkie aspekty poruszone w skardze z 6 lutego zostały rozpatrzone, udzielono na nie odpowiedzi i w związku z tym nie będą już ponownie analizowane. Jedynym nowym wątkiem w sprawie jest kwestia elewacji. Zagadnienie to nie podlega postępowaniu skargowemu, bo jest to przedmiotem rozstrzygania przez PINB w Tucholi. Komisja odnosząc się do skargi, że Kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa „interpretuje po raz kolejny prawo w sposób niemożliwy i niespotykany nawet w orzecznictwie” musi zająć stanowisko i ocenić, że skarga jest zasadna lub niezasadna, przygotowując krótką odpowiedź, która ma nadzieję zakończy sprawę.

Powołując się na zapisy Statutu Powiatu zasugerował, iż w toku rozpatrywania skargi Komisja ma również obowiązek wysłuchania skarżących. Jednocześnie wyraził opinię, że osoby te można poinformować, aby nie wracały do wcześniej wyjaśnionych wątków i mówiły tylko o piśmie z 27 grudnia 2018 r.

 

Pan Piotr Walczak odczytał § 92g Statutu Powiatu Świeckiego. Potwierdził, iż obligatoryjne jest zawiadomienie wnoszącego skargę o terminie posiedzenia Komisji, na którym będzie ona rozpatrywana; skarżącego poucza się o możliwości wzięcia udziału w posiedzeniu i składania wyjaśnień.

 

Pan Roman Witt stwierdził, że konieczne będzie odbycie jeszcze jednego posiedzenia Komisji. Zgodnie z przedstawionym zapisem Statutu najpierw należy wysłuchać skarżących, a dopiero potem podjąć decyzję w kwestii zasadności skargi i przygotować odpowiedź.

 

Pan Adam Knapik zaapelował, aby Komisja możliwie jak najszybciej zatwierdziła tekst odpowiedzi. Dodał, że zgodnie z kpa na rozpatrzenie skargi mamy 30 dni, ale jeśli będzie taka potrzeba, może ten termin przedłużyć.

 

Pani Angelika Macura zaproponowała, żeby kolejne posiedzenie odbyło się 13 marca br. o godz.7:30.

 

Obecni nie wnieśli sprzeciwu odnośnie powyższej propozycji.

 

Pan Piotr Walczak pytany o kwestie proceduralne poinformował, że Komisja nie ma udzielić odpowiedzi skarżącym, ale przygotować projekt rozstrzygnięcia dla Rady Powiatu.

 

Pan Szczepan Nowakowski dodał, że Rada może przedłożony jej projekt zaakceptować, albo nie.

 

Pan Adam Knapik stwierdził, że oczekuje od Przewodniczącej Komisji projektu odpowiedzi i wówczas wprowadzi to zagadnienie pod obrady sesji. Uchwała Rady Powiatu w sprawie rozpatrzenia skargi oprócz oceny, że skarga jest zasadna lub niezasadna, zawierać będzie treść odpowiedzi dla skarżących oraz zobowiązanie Przewodniczącego Rady do jej przekazania. Przyznał, że Rada oczywiście nie jest związana treścią odpowiedzi, której projekt otrzyma, jednak nie sądzi, aby rekomendacja merytorycznej komisji była modyfikowana.

 

Pan Piotr Walczak na pytanie o dokumenty, jakie należałoby przygotować na planowane posiedzenie Komisji stwierdził, że ponieważ padły argumenty, że Rada już wcześniej zajmowała się tymi sprawami, radnym powinny być przedstawione odpowiedzi udzielone skarżącym, żeby mogli się przekonać, jaki był wcześniej zakres rozpatrywania skarg dotyczących sprawy państwa […].

 

Pani Iwona Karolewska zadeklarowała, że dokumenty te zostaną przygotowane i przesłane Członkom Komisji.

 

Pan Adam Knapik wymieniając wątki pojawiające się w omawianej skardze zwrócił uwagę, że wszystkie one były już poruszane w poprzednich skargach i zostały wyjaśnione. Jednocześnie zgodził się z sugestią radcy prawnego, że przed wypracowaniem odpowiedzi członkowie Komisji powinni się z tymi uchwałami zapoznać. Wówczas w odpowiedzi będzie można zapisać, że zapoznano się z dotychczasowymi uchwałami Rady.

 

Pan Piotr Walczak zasugerował, żeby radni otrzymali również uchwałę Rady Miejskiej w Świeciu o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla omawianego obszaru, wraz ze zmianami.

 

 

Do pkt. 3

Pan Adam Knapik zwracając się do Przewodniczącej zapytał o przewidywany termin rozpatrzenia sprawy. Poinformował, że sesja Rady Powiatu Świeckiego odbędzie się w ostatnią środę marca. Zapytał, czy biorąc pod uwagę, iż następne posiedzenie Komisji planowane jest na 13 marca i Komisja nie zamierza opracowywać zbyt rozbudowanej odpowiedzi, jest szansa, aby zagadnienie to można było wprowadzić na marcową sesję. Po uzyskaniu odpowiedzi, iż jest to możliwe przypomniał, że opracowany projekt musi być przedstawiony na posiedzeniach poszczególnych komisji.

 

Pan Piotr Walczak poinformował, że kiedy Komisja Rewizyjna rozpatrywała wnoszone do Rady Powiatu skargi odbywało się to w ten sposób, że po zakończeniu badania skargi było zwoływane kolejne posiedzenie, na którym Komisja zatwierdzała projekt odpowiedzi. Musiałoby zatem być zorganizowane jeszcze kolejne posiedzenie Komisji, na którym byłby zatwierdzony projekt odpowiedzi.

 

Pani Angelika Macura zgodziła się z tą sugestią.

Następnie, wobec braku dalszych chętnych do zabrania głosu podziękowała wszystkim za przybycie i zakończyła obrady.

 

Przewodnicząca
Komisji Skarg, Wniosków i Petycji

(Angelika Macura)

Członkowie Komisji

(Urszula Kempińska-Czerwińska)

(Szczepan Nowakowski)

(Marcin Podgórski)

(Roman Witt)

 

Protokolant:
Halina Matwiej
Biuro Rady

Informacje

Rejestr zmian