Obecni na posiedzeniu goście:
1. Jacek Chmarzyński - Radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego; Członek Komisji Polityki Regionalnej, Rozwoju Województwa i Infrastruktury,
2. Bożena Gaca-Zielińska - Dyrektor Powiatowego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego w Świeciu,
3. Anna Gackowska - Kierownik Biura Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Gospodarczego Ziemi Świeckiej "Inkubator Przedsiębiorczości",
4. Grzegorz Goral – Radny Powiatu Świeckiego; Wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej,
5. Aneta Jędrzejewska – Członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego,
6. Iwona Karolewska – Sekretarz Powiatu,
7. Adam Knapik – Przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego,
8. Adam Meller – Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg,
9. Tomasz Moraczewski – Dyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu,
10. Zbigniew Plewa – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Gospodarczego Ziemi Świeckiej "Inkubator Przedsiębiorczości",
11. Tadeusz Pogoda – Radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego; Przewodniczący Komisji Polityki Regionalnej, Rozwoju Województwa i Infrastruktury,
12. Zbigniew Semrau – Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Transportu Publicznego Starostwa Powiatowego w Świeciu,
13. Barbara Studzińska – Starosta Świecki,
14. Dariusz Woźniak – Skarbnik Powiatu.
Dotyczy posiedzenia Komisji Polityki Finansowej
Otwarcia posiedzenia dokonał Przewodniczący Komisji Polityki Finansowej Pan Szczepan Nowakowski, który powitał obecnych radnych i przybyłych gości. Następnie stwierdził quorum pozwalające podejmować uchwały przez Komisję Polityki Finansowej, po czym przedstawił porządek obrad, który został przyjęty jednogłośnie w brzmieniu:
1. Analiza wykorzystanych środków na realizację programu współpracy z organizacjami pozarządowymi w 2020 r.
Do pkt. 1
Pani Iwona Karolewska przedstawiła Analizę wykorzystanych środków na realizację programu współpracy z organizacjami pozarządowymi w 2020 r., która jest elementem Sprawozdania z realizacji Programu Współpracy Powiatu Świeckiego z organizacjami pozarządowymi w 2020 roku (sprawozdanie stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pani Katarzyna Kaczamrek-Sławińska powiedziała, że sprawozdanie byłoby bardziej czytelne gdyby było przedstawione w formie tabelarycznej. Ponieważ nie jest widoczne ile ofert wpłynęło, ile zostało rozpatrzonych pozytywnie, a ile zostało odrzuconych i jakie były przyczyny odrzucenia, formalne czy merytoryczne. Ponadto nie wiadomo jakie były cele i jakie rezultaty oraz czy zostały one osiągnięte z podaniem w formie procentowej, liczbowej. Dla przykładu podała usługi prawne, gdzie w sprawozdaniu ujęta została liczba dni i godzin świadczonych porad prawnych, ale z tej informacji nie wynika ilu mieszkańców Powiatu Świeckiego skorzystało z tej formy wsparcia.
Pani Iwona Karolewska zgodziła się ze stanowiskiem przedmówczyni. Jednakże podkreśliła, że w związku z wejściem w życie nowego rozporządzenia określającego konkurs ofert i formę sprawozdania, zmienił się sposób podejścia do współpracy z organizacjami pozarządowymi. Nie było możliwości określenia celów i rezultatów w konkursach ofert stąd też brak możliwości wymagania informacji o ich osiągnięciu w sprawozdaniach. Podkreśliła, że forma sprawozdania zostanie dostosowana. Ponadto zaproponowała aby sprawozdawczość ze współpracy powiatu z organizacjami pozarządowymi została przeniesiona w przyszłorocznym Planie Pracy Rady Powiatu na późniejszy miesiąc, ze względu na termin składania przez organizacje sprawozdań ze zrealizowanych zadań.
Pan Adam Knapik zapytał w kontekście wieloletniej współpracy powiatu z Zaborskim Towarzystwem Naukowym w Brusach, czy inne podmioty świadczące usługi prawne są zainteresowane organizowanym przez powiat konkursem na zadanie o udzielanie nieodpłatnej pomocy prawnej oraz czy stawki za godzinę pracy stowarzyszenia są podobne jak w innych samorządach. Zadał także pytanie o zabezpieczenie finansowe tego zdania, czy cała kwota jaka jest przeznaczona na wynagrodzenie dla stowarzyszenia jest zapewniona w budżecie po stronie przychodowej.
Pani Iwona Karolewska odpowiedziała, że stawki za godzinę pracy są stałe i nie ma dowolności w ich ustalaniu. Podkreśliła, że jest to zadanie zlecone i powiat realizuje je poprzez ogłoszenie konkursów grantowych. Wskazała, że powiat obsługuje 4 punkty nieodpłatnej pomocy prawnej, dwa są prowadzone przez organizacje pozarządowe a dwa pozostałe są zlecane przez powiat na podstawie porozumienia z Izbą Adwokacką oraz Izbą Radców Prawnych. Ponadto dodała, że dowolność w dysponowaniu finansami dotyczy jedynie 5 % całej kwoty przeznaczonej na to zadanie, mianowicie na zakup materiałów biurowych, środków do dezynfekcji czy materiałów promocyjnych związanych z nieodpłatną pomocą prawną. Następnie powiedziała, że do konkursu ofert zgłosiły się cztery organizacje pozarządowe. Zaznaczyła, że Zaborskie Towarzystwo Naukowe od początku współpracy z powiatem realizuje zadania ponad te, które są wpisane w wymaganiach konkursowych, np. dojazd do osoby niepełnosprawnej zgłaszającej potrzebę uzyskania pomocy prawnej, realizowany jest przez Towarzystwo od początku a dopiero od niedawna został wpisany jako wymóg do konkursu. Dodała, że jednym z kryteriów oceny ofert jest współpraca organizacji pozarządowej z danym jst, natomiast jeżeli chodzi o kryterium edukacja prawna oraz działania związane z promocją edukacji prawnej to Towarzystwo także wykonywało dużo więcej pracy w tym zakresie. Natomiast wymagania którymi konkurować mogły między sobą organizacje to kadra i wspomniane doświadczenie we współpracy. Podsumowała, że komisja konkursowa zadecydowała o powierzeniu tego zdania ponownie Zaborskiemu Towarzystwu Naukowemu w Brusach.
Pan Dariusz Woźniak uzupełnił, iż jest to zadanie z zakresu administracji rządowej w całości finansowane z dotacji, która corocznie jest w całości wykorzystywana, a Powiat jest w zasadzie przekaźnikiem środków.
Pan Adam Knapik zapytał czy jest odpis 5 % za obsługę tak jak na PFRON?
Pan Dariusz Woźniak potwierdził, że kwotą w wysokości 5 % kwoty dotacji powiat może swobodnie dysponować oraz tak jak powiedziała Pani Iwona Karolewska w ubiegłym roku był to głównie zakup środków do dezynfekcji ze względu na epidemię covid-19.
Pani Iwona Karolewska uzupełniła, że były to także ulotki, plakaty informacyjne, pleksy ochronne, skrzynki na ankiety i drobne materiały biurowe.
Pan Szczepan Nowakowski w związku z brakiem dalszych pytań do omawianego tematu zakończył część posiedzenia dotyczącą Komisji Polityki Finansowej.
Dotyczy części wspólnej posiedzenia Komisji Infrastruktury i Gospodarki oraz Komisji Polityki Finansowej.
Otwarcia posiedzenia dokonał Przewodniczący Komisji Infrastruktury i Gospodarki Pan Brunon Han, który powitał obecnych radnych i przybyłych gości, a zwłaszcza Członka Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Dyrektora Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego oraz Radnych Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Następnie stwierdził quorum pozwalające podejmować uchwały przez Komisje, po czym przedstawił porządek obrad, który został przyjęty jednogłośnie w brzmieniu:
1. Funkcjonowanie połączeń kolejowych na terenie Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
2. Analiza materiałów będących przedmiotem obrad Rady Powiatu.
3. Sprawy bieżące.
4. Planowane inwestycje drogowe. Mapa drogowa na lata 2023-2029 – założenia.
Do pkt. 1
Pan Brunon Han nawiązał do ostatniego posiedzenia komisji na którym rozmawiano o zmniejszeniu liczby połączeń kolejowych w przewozach regionalnych szczególnie pomiędzy miejscowością Laskowice a miejscowością Czersk, w związku z czym zwrócił się do gości reprezentujących Województwo Kujawsko-Pomorskie o przedstawienie wyjaśnień w powyższym zakresie.
Pani Aneta Jędrzejewska rozpoczęła od przedstawienia z jakimi problemami spotkało się Województwo Kujawsko-Pomorskie w związku z zapewnieniem funkcjonowania połączeń kolejowych. Powiedziała, iż w 2020 roku zakończyła się wieloletnia umowa z przewoźnikami na transport kolejowy, jednocześnie w kwietniu 2020 roku Zarządzeniem Marszałka został powołany zespół do negocjacji, który miał doprowadzić do podpisania nowych umów na transport kolejowy w województwie. Podkreśliła, że podczas trwających negocjacji samorząd województwa spotkał się z bardzo dużym problemem jakim był drastyczny wzrost cen za pociągokilometr u przewoźników, którzy jeździli na terenie województwa. Dodała, że obecnie województwo ma podpisana roczną umowę z dwoma przewoźnikami, firmą Arriva realizującą połączenia na trasach niezelektryfikowanych oraz firmą Polregio realizującą połączenia na trasach zelektryfikowanych. Wskazała, że firma Polregio cenę za pociągokilometr podniosła z 13,06 zł do 26,00 zł co spowodowało, że Zarząd Województwa został zmuszony do ograniczenia ilości pociągokilometrów na terenie województwa. Dodała, że Sejmik Województwa uchwalił kwotę na poziomie 90 mln zł na umowę na przewozy kolejowe, która jest podpisana na okres od 13 grudnia 2020 r. do 12 grudnia 2021 r. Powiedziała, że ze względów społecznych i ekonomicznych Zarząd wybierał do zawieszenia linie, na których jest najmniejsze obłożenie pasażerów, przy czym część linii zostało zawieszonych całkowicie, np. linia nr 27 Toruń- Sierpc, linia nr 201 Nowa Wieś Wielka - Gdynia Port, linia nr 215 czyli Laskowice-Czersk, oraz linia nr 208 Działdowo-Chojnice i linia nr 209 Brodnica - Bydgoszcz Wschód. Jednak po wielu negocjacjach i rozmowach w Departamencie Transportu, z przewoźnikami oraz mieszkańcami linia nr 215 oraz 209 zostały przywrócone 18 stycznia 2021 r., a od 26 lutego br. zostanie przywrócona linia nr 18 Włocławek-Łodź Kaliska. Podsumowała, że problem jest olbrzymi, ponieważ nie spodziewano się tak drastycznego wzrostu cen za pociągokilometr, co ostatecznie spowodowało obniżenie ilości pociągokilometrów na terenie całego województwa. Następnie zwróciła się do Dyrektora Departamentu Transportu Pana Tomasza Moraczewskiego aby przybliżył w statystykach jak wygląda obłożenie poszczególnych linii oraz jakie są potoki podróżnych.
Pan Tomasz Moraczewski powiedział, iż pandemia covid-19 przyspieszyła pewne procesy, ponieważ już wcześniej zaobserwowano na części linii śladowe ilości pasażerów. Dodał, że przewoźnik Arriva podejmował próby poprawienia oferty dla pasażerów i eksperymentował z różnymi rozwiązaniami. Ostatecznie skończyło się tak, że połączenie na linii nr 201 na odcinku Wierzchucin - Lipowa Tucholska zostało zawieszone, podobnie na odcinku linii nr 208 między Laskowicami a Wierzchucinem, gdzie jeździł jeden pociąg stanowiący techniczne połączenie, oraz na linii nr 27. Następnie w toku negocjacji zostały przywrócone trzy pary połączeń na linii nr 215 na odcinku Czersk-Laskowice, gdzie frekwencja jest między 70 a 100 osób w ciągu doby przy kursowaniu pociągu w dni nauki szkolnej od poniedziałku do piątku poza świętami. Kolejno uruchomiono wspólnie z Województwem Pomorskim 4 pary połączeń na linii nr 131 na odcinku Laskowice – Bydgoszcz oraz 6 par połączeń uruchomiła Arriva w bezpośredniej relacji z Grudziądza do Bydgoszczy. Podsumowując między Laskowicami a Bydgoszczą jest w tej chwili 10 par połączeń w dobie.
Pan Tadeusz Pogoda podkreślił, że przedstawione informacje są wyczerpujące. Natomiast powiedział, że jako Radni Sejmiku czują się odpowiedzialni i proszą o zrozumienie, ponieważ z budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego na obsługę komunikacji publicznej było przeznaczone w ubiegłym roku prawie 10 % czyli 100 mln zł. Zaznaczył, że decyzje przy uchwalaniu budżetu są podejmowane w oparciu nie tylko o racje ekonomiczne ale także społeczne, z pełną odpowiedzialnością za województwo. W związku z czym drastyczny wzrost cen pociągokilometra, o którym mówiła Pani Aneta Jędrzejewska spowodował niestety, że ilość pociągokilometrów została o około 25-30 % zmniejszona. A dodatkowo ze względu na epidemię ilość osób korzystających z komunikacji publicznej jest mniejsza. Ponadto powiedział, że przed wszystkimi stoi wyzwanie jakim jest edukacja, aby przekonać Polaków żeby nie jeździć samochodami osobowymi, tylko żeby częściej korzystać z komunikacji publicznej, choć z własnego doświadczenia wie, że nie jest to popularne. Ponieważ transport samochodem osobowym jest o tyle łatwiejszy, że pozwala dojechać dokładnie z punktu A do punktu B. Zwrócił się z prośbą o zrozumienie, że decyzje podejmowane na szczeblu województwa są wyborem racjonalnym oraz podkreślił, że bardzo się cieszy z przywróconych połączeń, a zwłaszcza 3 par połączeń na linii nr 215 na odcinku Laskowice - Czersk, co było najbardziej oczekiwane przez mieszkańców Powiatu Świeckiego.
Pan Brunon Han podziękował za przedstawione informacje i poprosił o zadawanie pytań przez Radnych.
Pani Barbara Studzińska zwróciła się do reprezentanta Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Dyrektora Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, aby przedstawili wizję rozwoju transportu kolejowego na terenie Województwa Kujawsko-Pomorskiego, w szczególności z uwzględnieniem Powiatu Świeckiego i jego skomunikowania z resztą kraju. Następnie, w kontekście sytuacji z grudnia 2020 r. związanej z unieruchomieniem połączeń na linii kolejowej nr 215 na odcinku Laskowice - Czersk, w wyniku której mieszkańcy powiatu stracili możliwość dojazdu do szkoły bądź pracy, zapytała w jaki sposób zapadają tak radykalne decyzje na poziomie województwa o całkowitym zawieszeniu połączeń kolejowych na danych liniach.
Pan Tomasz Moraczewski wyjaśnił, że linie kolejowe są zdefiniowane w zakresie kilometrażu oraz przemieszczających się po nich jednostek, a także poprzez sprzedaż biletów. Dodatkowo są przeprowadzane liczenia pasażerów, ponieważ same wpływy mogą tego nie potwierdzić ze względu na bilety okresowe, bilety kolejowe, itd., przez co osób jest więcej niż to widać ponieważ są one przeliczane wskaźnikowo, np. bilet miesięczny jest liczony jako 21 przejazdów. Ponadto dodał, że nie zawsze każda linia komunikacyjna pokrywa się z linią kolejową, np. linia komunikacyjna Grudziądz-Bydgoszcz odbywa się po dwóch liniach kolejowych oraz np. ruch kolejowy na trasie Wierzchucin-Tuchola także odbywa się na dwóch liniach kolejowych. W związku z powyższym linie są hierarchicznie ułożone pod względem liczby pasażerów, brane są pod uwagę średnie liczby pasażerów do uruchomienia pociągów, np. na linii nr 215 Laskowice – Czersk mamy 3 pary połączeń po okresie pandemicznym z ledwo setką osób na dobę, a było 5 par połączeń z 380 osobami w ciągu doby, co stanowiło bardzo dobry wynik jak na połączenie lokalne. Należy także brać pod uwagę charakterystykę podróżnych, gdzie na tej linii 40% pasażerów stanowiła młodzież szkolna dojeżdżająca do Czerska, której teraz nie ma ze względu na pandemię. Dlatego podkreślił, że nieważne ile połączeń byłoby uruchomionych, to pasażerów nie wygeneruje, a więc pandemia Covid-19 utrudnia znacznie działanie. Wyjaśnił, że jeżeli zaczyna brakować pieniędzy, to do zawieszenia brane są pod uwagę te linie które są najniżej w hierarchii. Dodał, że poza skutkami finansowymi analizowanymi w Departamencie Transportu, który zajmuje się stroną wskaźnikowo-ekonomiczną, brana jest pod uwagę także strona społeczna decyzji o unieruchomieniu, która spoczywa na Zarządzie Województwa. Zaznaczył, że wpływ na cenę ma także konieczność uruchomienia kolejnych jednostek, tak aby zapewnić dojazd na godziny wiodące w ciągu dnia do szkół i pracy, co powoduje znaczny wzrost kosztów. Wskazał, że cena pociągokilometra waha się dla tego samego przewoźnika od 15 – 30 zł za km, więc jaka musi być ilość pasażerów na km oraz cena biletów aby pokryć te koszty. Podsumowując powiedział, że transport publiczny jest nieopłacalny, więc trzeba dopłacać do niego aby zapewnić możliwość dojazdu do pracy, szkoły tym pasażerom, którzy nie mogą korzystać z transportu indywidualnego. Natomiast przyjęte jest, że wskaźnik pokrycia powinien wynosić 50 %, więc jeżeli na niektórych liniach wskaźnik pokrycia wynosi 0,9 % czy 1,5 %, to jeżeli nie ma w budżecie pieniędzy w nadmiarze, a podejrzewa że żaden szczebel samorządu nie ma, to zapadają decyzje o zawieszeniu połączeń. Zaznaczył, że wszystkie decyzje są transparentne i jest możliwość sprawdzenia dlaczego dana linia w pierwszej kolejności podlega rozpatrywaniu czy ma być zawieszona bądź w dalszej perspektywie zlikwidowana.
Pani Katarzyna Kaczmarek-Sławińska zwróciła się do Dyrektora Departamentu Transportu. Nawiązując do przedstawionej przez niego informacji, iż nie spodziewał się wzrostu cen za km usługi w stosunku do poprzedniego roku, zapytała czy została poddana analizie cena jaką zaproponowali dwaj przewoźnicy, którzy świadczą usługi.
Pan Tomasz Moraczewski sprostował, że to Pani Aneta Jędrzejewska wypowiedziała się na temat ceny. Odpowiedział, że w oparciu o umowy powierzeniowe, z których korzystają także inne szczeble samorządu, określony jest odpowiedni wzór wymagany do kalkulacji finansowej i on zawiera informacje, które podlegają kontroli zgodnie ze stosownym rozporządzeniem. Potwierdził, że znana jest przyczyna wzrostu cen, mianowicie choćby koszt energii trakcyjnej wzrósł o 40 %, co jest trudne do przewidzenia, ponieważ jest ustalane przez władze wyższego szczebla. Niewątpliwie jeden przewoźnik nie przekroczył cen prognozowanych, natomiast drugi przekroczył je prawie 100-krotnie, przez co nie było możliwości aby zachować wszystkie połączenia przy określonych założeniach finansowych.
Pani Katarzyna Kaczmarek-Sławińska zauważyła, że podobne problemy ze wzrostem cen miały prawdopodobnie także inne Zarządy Województw w kraju. Zapytała dlaczego więc połączenia na terenie choćby Województwa Pomorskiego nie zostały tak drastycznie ograniczone i zlikwidowane, dzięki czemu jest o wiele łatwiej dojechać do dużych miast, np. do Gdańska. Następnie nawiązując do odpowiedzi jaką otrzymał pracownik PKP, iż „teren połączenia w kujawsko-pomorskim kończy się na miejscowości Laskowice Pomorskie”, zapytała czy od Laskowic Pomorskich do Twardej Góry pasażerowie mają sami sobie radzić. Dodała, że tak właśnie to wygląda, że od Laskowic do Twardej Góry nie ma praktycznie żadnych połączeń w stronę południową. Bo w stronę północną są połączenia do Gdańska i mieszkańcy korzystają z nich. A do Bydgoszczy gdzie rynek pracy jest chłonny, brak jest połączeń. Podkreśliła, że najmniejsze bezrobocie w Województwie Kujawsko-Pomorskim jest właśnie w Bydgoszczy. Po czym zwróciła się do Pana Tadeusza Pogody, że mieszkańcy chętnie by korzystali z połączeń kolejowych, a nie z samochodu, gdyby mieli taką możliwość. Podsumowując powiedziała, że bardzo chętnie sama dojeżdżałaby z Nowego do Torunia pociągiem, tylko, że brak jest połączeń. Bo dojazd najpierw do Grudziądza samochodem, po to aby wsiąść w pociąg do Torunia nie jest rozwiązaniem. Dodała, że połączenia do Smętowa są, a od Smętowa do Laskowic nie ma. Uważa, że problemy, które przedstawiciele Województwa Kujawsko-Pomorskiego wskazali, dotyczą również innych województw i zostały przez nie rozwiązane, a jej zdaniem Zarząd nie chce tych problemów rozwiązać.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiedział, iż poruszany przez Panią Katarzynę Kaczmarek-Sławińską problem dotyczy linii nr 131 (Wtrącił, że do Nowego istniało kiedyś połączenie kolejowe ale tory zostały rozebrane). Potwierdził, że stacją graniczną linii nr 131 jest Smętowo. Wskazał, że liczba pociągów, która wcześniej kursowała oraz ilość pasażerów jaka nimi podróżowała spowodowała, że zostały podjęte takie a nie inne decyzje, które były bardzo dobrze przemyślane. Dodał, że przy tworzeniu siatki połączeń istotne jest uwzględnienie 100 tys. miasta Grudziądza oraz Czerska. Dodał, że w tej chwili kursują cztery pary pociągów regionalnych na tej linii oraz niewykluczone, że pojawią się kolejne, ponieważ współpraca z Województwem Pomorskim przebiega bardzo dobrze. Wyjaśnił, że potok pasażerski buduje się od Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a godziny wiodące dla Gdańska są zupełnie inne niż dla naszego regionu, w związku z czym wożenie kilku pasażerów np. o 4 w nocy powodowało, że województwo musiało dopłacać do tych połączeń. Stąd prawdopodobnie racjonalizacja połączeń obejmować będzie połączenia do pewnych punktów węzłowych, przesiadkowych. Nadmienił, że z Nowego nie ma połączenia kolejowego do Torunia, ze względu na położenie rzeki Wisły oraz układ torowy, który powstawał w innej państwowości. W związku z tym konieczne jest dojechanie do najbliższej stacji kolejowej bądź zdecydowanie się na podróż własnym samochodem. Powiedział, że Departament Transportu przedstawia zebrane dane o ruchu kolejowym wraz z kosztami co jest analizowane na wyższych szczeblach, gdzie zapadają trudne decyzje, tak aby transport było optymalny.
Pani Iwona Manys zapytała czy od marca br. planowane jest zmniejszenie liczby pociągów na linii nr 131. Udzielono odpowiedzi, że nie. Kolejno zapytała, czy na linii nr 215 Laskowice- Czersk będą przywrócone w najbliższym czasie połączenia. Odpowiedziano, że połączenie zostało przywrócone 18 stycznia br. Następnie odczytała, skierowane przez jej syna, pracownika kolei, pismo do Marszałka Województwa w sprawie braku połączenia do Bydgoszczy z Pruszcza w godzinach porannych. Dodała, że od 30 dni nie uzyskano na to pismo odpowiedzi. Zapytała czy analizowana jest ilość pasażerów korzystających z połączenia do Bydgoszczy o godzinie 12:00, ponieważ z jej wiedzy zainteresowanie tym połączeniem jest znikome, a w godzinach porannych pociągu do Bydgoszczy nie ma.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiedział, iż tak jak wspomniał wcześniej, sprawdzany jest każdy pociąg na każdej stacji bądź przystanku osobowym, również te uwagi, które są zgłaszane przez pasażerów są weryfikowane. Natomiast to co decyduje o zmianie środka transportu to częstotliwość i dostępność komunikacyjna, a nie zawsze to o której godzinie on kursuje. Podkreślił, że bardzo ważne jest to, że pociąg musi mieć relację zwrotną, a nie jest zaskoczeniem, że liczba pasażerów w godzinach porannych z Bydgoszczy w kierunku zwrotnym do Grudziądza będzie mniejsza, a po południu będzie większa, dlatego należy rozpatrywać linię komunikacyjną w całości. Powiedział, iż ciekawym elementem, który poruszyła Pani Iwona Manys jest kwestia uprawnień, które zapewne posiada jej syn. Ponieważ kolej jest dla wszystkich pasażerów, a nie tylko dla kolejarzy i te godziny gdzie trzeba dojechać na nastawnię na godzinę 6 czy na godzinę 22, to nie są akurat godziny wiodące dla pasażerów. Więc jeśli się to pokrywa to jak najbardziej, a jeśli nie to pojedynczymi pasażerami kolej nie może się sugerować, ponieważ jest to transport masowy i musi on uwzględniać duże ilości pasażerów po kilkadziesiąt bądź nawet kilkaset osób w pociągu. Podkreślił, że wszystkie uwagi od pasażerów są badane, dodał że trudne jest czasem przesunięcie pociągu choćby o 7 minut, i nie jest tak, że nie ma wiedzy o ty, że połączenie musi być skomunikowane na stacji węzłowej. A to, że czasem jeden pociąg ucieka przed drugim nie jest spowodowane niedopatrzeniem a warunkami techniczno-ruchowymi, co jest zgłaszane i są podejmowane starania aby to naprawić. Dodał, że Laskowice są świetnym przykładem na dobre skomunikowanie, gdzie między Grudziądzem a Laskowicami kursują dodatkowo krótkie pociągi, a także autobusy powiatowe. A liczba pociągów na odcinku Laskowice Bydgoszcz nieznacznie spadła, bo tylko o dwie sztuki.
Pan Szczepan Nowakowski zwrócił się do Członka Zarządu reprezentującego Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Zapytał czy firma obsługująca obecnie linię Grudziądz-Bydgoszcz została wyłoniona z przetargu. Kolejno zapytał jakie są koszty tej firmy jeśli chodzi o obsługę tej linii, ponieważ w kontekście tego, że Polregio wystawiło cenę zaporową, chciałby wiedzieć jaką cenę wystawił inny przewoźnik czyli firma Arriva. Następnie powiedział, że wiele do życzenia pozostawiają warunki przewozu pasażerów, ponieważ w okresie pandemii pociągi są przepełnione, a nie wszyscy posiadają samochód aby dojechać do pracy. Dodał, że pociąg z Laskowic do Bydgoszczy o 4:25 jest przeładowany, a powinno być połowę miejsc zajętych, ale ludzie chcą dojechać do pracy, więc się tłoczą. Stwierdził, że firma Arriva nie jest przystosowana do tego, aby przewozić tak dużą liczbę pasażerów, a jeżeli już to trzeba zwiększyć liczbę połączeń. Powiedział także, że nie można tak ad hoc likwidować linii, ponieważ mieszkańcy chcą dojechać, a nie wszyscy maja własny środek transportu. Podsumowując wskazał, że głownie interesuje go co dalej z tymi przewozami, oraz zaapelował o ogrzewanie pociągów, ponieważ nie powinno się zdarzyć tak w XXI wieku, że jeden ze składów jest zupełnie nieogrzewany przy temp. - 16 °C.
Pani Aneta Jędrzejewska odpowiedziała, że umowa podpisana obecnie z przewoźnikami to umowa roczna zawarta w trybie zakłócenia. Powiedziała, że bardzo chciałaby, żeby rzeczywiście w pociągach był tłok, co spowodowałoby, że mogłaby zostać zwiększona liczba połączeń. Następnie wyraziła zadowolenie ze spotkania w takim gronie oraz z możliwości prowadzenia dyskusji na temat transportu publicznego na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Podkreśliła, że wiadomym wszystkim jest, że transport publiczny nie jest opłacalny, a samorządy muszą wygospodarowywać w budżecie bardzo dużą kwotę, aby go zapewnić. Ma nadzieję, że Powiat Świecki będzie ambasadorem zachęcania mieszkańców do podróżowania pociągami i autobusami. Dodała, że aby wszystko działało sprawnie, oraz koszty generowane z budżetów samorządów były jak najmniejsze, musimy wspólnie pomyśleć jak to zrobić. Ustawodawca wyraźnie pokazuje, że na terenie gminy to gmina odpowiada za transport publiczny, na terenie powiatu organizatorem transportu publicznego jest powiat, a na terenie województwa województwo. W jej ocenie, aby mieszkańcy byli zadowoleni z funkcjonowania transportu, województwo zapewni główne szlaki, a powiat i gminy powinny dołożyć wszelkich starań, żeby dowozić swoich mieszkańców do głównych miejsc przesiadkowych. Podsumowała, że nie ma możliwości, aby w inny sposób osiągnąć satysfakcję mieszkańców, aby skorelować odpowiednio transport publiczny.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiadając na pytanie Pana Szczepana Nowakowskiego, po pierwsze przestrzegł przed patrzeniem na samą kwotę dopłaty do wozokilometra dla danej linii, dlatego że mechanizm jest taki, że rekompensata, to jest koszt przewoźnika, na który składają się koszty niezależne od przewoźnika, czyli np. dostęp do linii kolejowych. Linie kolejowe są administrowane przez PKP PLK SA, który jest zarządcą narodowej sieci kolejowej, pobierającym opłaty za dostęp do linii, a opłaty różnią się w zależności od kategorii linii o nawet kilkadziesiąt procent, np. od 4-12 zł za km. Po drugie każdy przewoźnik, w tym przypadku operator, który posiada umowę z organizatorem, czyli Arriva i Polregio funkcjonuje na rynku regulowanym przez Urząd Transportu Kolejowego. W ustawie o transporcie kolejowym precyzyjnie określone są zadania i obowiązki przewoźników oraz kontrolne czynności wykonywane przez Prezesa oraz Województwo jako organizatora. Dlatego jeśli zdarzają się awarie, np. ogrzewania to, jeśli są one zgłaszane przez pasażera to podejmowana jest interwencja. Jeżeli chodzi o obłożenie powiedział, że na tej linii na 6 parach maksymalnie jest 860 osób a składy są na ponad 200 osób, a to nie samorządy a rząd nałożył restrykcje w postaci 50 % pasażerów w transporcie publicznym. Dodał, że np. w Niemczech nie ma takiego przepisu, ponieważ tam się zachęca do transportu publicznego. Dlatego jeżeli mamy 220 miejsc w składzie to 110 może jeździć, a analizując statystyki to tyle osób nie jeździ. Poprosił Pana Szczepana Nowakowskiego o informację, jeśli wie że są przepełnione składy, ponieważ wg jego wiedzy pojemność pociągów dostosowana jest do restrykcyjnych 50 % liczby pasażerów oraz od początku pandemii nie zdarzył się taki przypadek aby pasażerowie zostali na peronie. Powiedział, że rozmowy na temat połączenia z Grudziądzem z Polregio nie były prowadzone, ponieważ nie posiada on taboru spalinowego na terenie naszego województwa. Dodał, że tak jak wspomniała Pani Aneta Jędrzejewska umowy zawarte z przewoźnikami są to umowy powierzeniowe, takie same stosują powiaty, gminy, w ramach których każde źródło kosztów jest sprawdzane. Na tamtym etapie były to oferty dobre, a te które są teraz uzyskiwane są lepsze, stąd decyzje o dokładaniu pociągów i jeżeli uzyskane zostaną oszczędności, to na pewno będą przeznaczane na poprawianie oferty. Następnie powiedział, że od dnia 15 marca br. zostaną zawieszone połączenia na odcinku Osie-Czersk, ponieważ linia będzie remontowana celem podniesienia parametrów, aby skrócić czas przejazdu do Czerska z Laskowic do znacząco poniżej godziny. Wskazał, że linie kolejowe należą do zarządcy infrastruktury z poziomu państwa i w Województwie Pomorskim jest linia 100 km/h a w naszym województwie 40 - 50 km/h, co nie ma nic wspólnego z samorządami. Niemniej udało się porozumieć i PKP PLK SA przystępuje do remontu, który potrwa dwa miesiące. W tym okresie funkcjonować będzie zastępcza komunikacja autobusowa, która polega na tym, że bilet kupiony z Laskowic do Czerska obowiązuje w pociągu oraz w podstawionym autobusie w Osiu, którym pasażerowie dojadą do Czerska.
Pan Grzegorz Goral zapytał co z połączeniami do Świecia, co czeka nasz region w przyszłości, skoro nie ma połączenia kolejowego. Czy kolej powróci do Świecia, dzięki czemu powiat świecki będzie miał szansę na rozwój.
Pan Tomasz Moraczewski stwierdził, że to pytanie nie do końca jest do Zarządu Województwa. Odpowiedział jako organizator przewozów kolejowych, że obecnie nie ma infrastruktury do Świecia, aby prowadzić ruch pasażerski kolejowy. Wskazał, że dla mieszkańców Powiatu Świeckiego punktami dostępowymi są Terespol Pomorski oraz Laskowice Pomorskie. Dodał, że w tej chwili nie ma innej możliwości, ponieważ linia odchodząca z Terespola jest linią towarową, służącą do obsługi firmy Mondi. Natomiast jeżeli chodzi o projektowanie, to PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały z firmą Voessing Polska umowę na opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania „Prace w ciągu C-E 65 na odcinku Zduńska Wola – Inowrocław – Tczew” LCS Bydgoszcz Główna. Powiedział, że rozpatrywana była wersja przesunięcia całego torowiska oraz wyprostowania profili aby zapewnić prędkość do 200km/h, ale ta koncepcja nie jest już kontynuowana. Dodał, że w zakres projektowy był także wpisany tzw. zajazd kieszeniowy z Terespola. Podsumowując potwierdził na podstawie posiadanej wiedzy, że projektant wykona projekt łącznicy kieszeniowej, czyli wyjście na kierunek północ z linii, która kiedyś dochodziła do Świecia, a teraz kończy się na Przechowie.
Pan Jacek Chmarzyński rozpoczął od tego, iż należy dostrzegać wszystkie fakty, trzeba starać się je powiązać oraz trzeba widzieć wszystkie poziomy, aby starać się rozmawiać merytorycznie i dążyć do rozwiązania problemów, które są bardzo istotne, a takim problemem jest oczywiście komunikacja zbiorowa. Stwierdził, iż znajdujemy się w bardzo trudnym okresie pandemii i ma nadzieję, że jest to okres przejściowy. Dodał, iż odsłonił on najsłabsze ogniwa wielu systemów, a transport zbiorowy nigdy nie był dobrym systemem, stąd próba ulepszenia i usprawnienia, tak aby wszyscy uczestnicy mogli jak najlepiej z niego korzystać. Powiedział, że jest to trudne, ponieważ samorządy borykają się z problemem braku środków na realizację bardzo ważnych rozwojowych inwestycji. Zauważył, że momentem newralgicznym jest zbudowanie systemu komunikacji zbiorowej, gdzie występują dwa podmioty nie zawsze podzielające to samo zdanie – samorząd, który ma organizować przewozy oraz „głównego gracza”, który ma zbudować infrastrukturę. Podkreślił, że ważne jest aby nie przerzucać winy na jedną ze stron a dążyć do porozumienia, a więc znalezienia tego co jest w stanie połączyć obie strony i stworzyć system komunikacji pasażerskiej przewozów zbiorowych. Nawiązując do pytania o połączenie kolejowe do Świecia, powiedział, że należy o tym rozmawiać w sposób merytoryczny, mianowicie czy można to połączenie skierować w najbliższy punkt Świecia, czy może należy odejść od tak ambitnego planu i stworzyć dwa centra, które będą dworcami zastępczymi dla Świecia – Terespol Pomorski i Laskowice Pomorskie. Wskazał, że należałoby wtedy wykonać idealną infrastrukturę, wyposażoną w bezpłatny parking, zorganizować komunikację autobusową. Podsumował, że w tym momencie przejściowym, nie pozostało nic innego jak wybrać wariant hybrydowy z wykorzystaniem transportu autobusowego, który jest najtańszy, kosztuje 4 zł za km a nie 24 zł. Dodał, że być może zostanie on na dłużej, ale na chwilę obecną inaczej tego problemu nie rozwiążemy.
Pan Andrzej Kowalski podziękował Pani Marszałek oraz Panu Dyrektorowi Departamentu Transportu, a także Radnym Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego za przywrócenie połączeń na trasie Laskowice-Czersk. Powiedział, że rozumie iż województwo po stronie samorządowej ma takie same problemy jak powiat. Natomiast nawiązując do słów Pani Barbary Studzińskiej oraz Pana Jacka Chmarzyńskiego, stwierdził że problem polega na tym, że podejmowane są jedynie działania doraźne a nie ma koncepcji. Wskazał, że miejscowości takie jak Chełmno, Świecie, Nowe, i po części Grudziądz w kierunku do Bydgoszczy są odcięte od transportu kolejowego. W związku z tym jak powiat ma lobbować na rzecz komunikacji kolejowej, skoro występuje problem z komfortem i jakością podróżowania. Dodał, że też życzyłby sobie aby pociągi były zapełnione, ale niech będą zapełnione do miejsc siedzących, ponieważ taki jest etap cywilizacji. Podobnie nie namówimy nikogo do podróżowania pociągiem, jeśli na stacjach przesiadkowych godziny odjazdu, przyjazdu pociągów nie będą skorelowane. Następnie wspominając sytuację dotyczącą linii nr 215 zauważył, że zwykły mieszkaniec powiatu nie jest w stanie zrozumieć, że podmiot państwowy który poprzez remont podnosi jakość tej linii, a potem linia ta jest zamykana. Dlatego też problemy sygnalizowane przez mieszkańców powinny być rozwiązane przez województwo. Powiedział, że jego marzeniem jest aby wsiąść do pociągu w Osiu i być w Świeciu za przynajmniej pół godziny. Następnie stwierdził, że Terespol został pominięty na etapie planowania, a też uważa podobnie jak Pan Jacek Chmarzyński, że hybrydowe rozwiązanie byłoby najlepsze. Podsumowując widzi jakie są problemy i jeśli nie zostaną one uporządkowane, to można apelować do mieszkańców ale i tak nikt nie pojedzie pociągiem/autobusem, jeśli ma możliwość dojechać autem w o wiele krótszym czasie.
Pan Dariusz Woźniak powiedział, że tak jak wszędzie decyduje aspekt ekonomiczny. Dlatego też jest pewny, że uruchomionych zostanie więcej pociągów, kiedy będzie jeździło więcej pasażerów. A jego zdaniem więcej pasażerów będzie jeździło, jeśli pociąg dojedzie do Świecia. Dodał, że obecnie na linii nr 215 trudno mu sobie wyobrazić, żeby uczeń skorzystał z pociągu dojeżdżając do Świecia z przesiadką na autobus w Laskowicach. Ponieważ żaden uczeń bądź osoba dojeżdżająca do pracy nie skorzysta, jeżeli będzie musiał się przesiąść na autobus i kolejne 10 km dojechać do Świecia, mając bezpośredni autobus na tak krótkiej trasie. Niewątpliwie przewagę konkurencyjną ma autobus i ci mieszkańcy nie wsiądą do pociągu. A wsiądą wtedy, kiedy bezpośrednio z Osia będą mogli dojechać do Świecia. Dlatego tak ważny jest projektowany wariant z zjazdem kieszeniowym, o którym mówił Dyrektor Departamentu Transportu. Wówczas większy będzie potok uczniów w dwie strony zarówno do Świecia jak i Czerska. Podobnie dotyczy to mieszkańców choćby Warlubia, Pruszcza, Jeżewa, Dragacza, Grupy którzy mieliby możliwość dojechania bezpośredniego do Świecia do szkół, szpitala, banków, starostwa i do wielu innych instytucji. Ponieważ Świecie jest stolicą powiatu, do której przyjeżdżają ludzie, a tym momencie nie mają możliwości bezpośredniego dojazdu. Powtórzył, że na tak krótkich odcinkach 20-30 km transport kolejowy z przesiadką na transport autobusowy niestety nigdy nie wygra z bezpośrednim dojazdem transportem autobusowym. Stąd też w jego przekonaniu w interesie mieszkańców powiatu, jak również w interesie organizatora przewozów, jakim jest Marszałek Województwa, jest doprowadzenie do tego połączenia. Ponieważ wtedy będzie więcej pasażerów, a wszyscy podatnicy składający się na budżet województwa będą mniej dopłacać do interesu. Dzięki czemu będzie mogło być więcej par pociągów z Osia i może pojawią się również pociągi z Drzycimia, których nie ma. Powiedział, że na ten moment może wskazać 13 par pociągów, które mogłyby wjeżdżać do Świecia: 6 par pociągów z Grudziądza do Bydgoszczy, 4 pociągi ograniczone w okresie pandemii na trasie Laskowice i dalej, oraz 3 pary z Osia. Podsumował, że w interesie wszystkich jest doprowadzenie, aby pociągi do Świecia mogły wjeżdżać. Zaznaczył, że to nie jest inwestycja samorządu województwa, a inwestycja kolejowa, ale zarówno mieszkańcy jak i samorząd powinni dążyć do jej realizacji, ponieważ przesiadki nie spełnią swojego zadania. Dodał, że trochę lepszym miejscem przesiadkowym jest Terespol Pomorski, ale tam pociągi PKP Intercity nie zatrzymują się, więc lepszym rozwiązaniem byłoby dojechanie bezpośrednio do Świecia w kieszeń na ulicę Wodną, w okolicy największego osiedla mieszkaniowego w Świeciu – Marianek lub wariant zapewniający połączenie przelotowe przez Świecie.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiedział, że przez najbliższe klika lat nie ma możliwości żeby pociągi wjeżdżały do Świecia, więc pozostaje konieczność korzystania z przesiadek w Laskowicach. Zauważył, że współczynnik przesiadkowości w Polsce jest bardzo niski, m.in. ze względu na brak skojarzenia połączeń pociągów na stacjach przesiadkowych, bezpieczeństwo na dworcach, czy też kwestia obsługi. Dodał natomiast, że kraje w których współczynnik ten jest najwyższy to Japonia i Szwajcaria, gdzie nie ma bezpośrednich połączeń wszędzie i mieszkańcy korzystają z takich rozwiązań. Powiedział, że jedynym wyjściem w chwili obecnej są przesiadki w Laskowicach i jeśli nie znajdziemy wspólnego rozwiązania, aby zachęcić mieszkańców z tamtego ciągu komunikacyjnego od strony Czerska aby chcieli się przesiadać, to za jakiś czas wyniki linii nr 215 wykażą, że będzie musiała zostać zawieszona, czego by nie chciał. A przecież po pandemii zostało uruchomionych 5 par pociągów na tej linii. Wskazał, że remont jest wykonywany po to, aby jeden pociąg mógł wyjeździć więcej godzin co umożliwiłoby działanie nawet 7-8 par pociągów, jednak jak wspomniał Pan Dariusz Woźniak, jeżeli w Laskowicach połączenia pociągów nie będą skomunikowane z autobusami, to sukces nie zostanie osiągnięty. Ma nadzieję, że w skutek prowadzonych rozmów uda się stworzyć dobre połączenia, ale to wymaga czasu, ponieważ na linii nr 215 mieszkańcy nie są przyzwyczajeni do komunikacji kolejowej, gdyż dotychczas na tej linii kursowały tylko 3-4 pary pociągów. Natomiast w chwili obecnej przyjmuje się, że aby pasażerowie zostawili auta w domu i zaczęli korzystać z kolei, musi funkcjonować co najmniej 8 par pociągów w dobie.
Pani Barbara Studzińska w nawiązaniu do konsultacji, w których uczestniczył Zarząd Powiatu, w sprawie Umowy Partnerstwa w Województwie Kujawsko-Pomorskim będącej podstawowym dokumentem określającym perspektywy finansowe na lata 2021-2027, powiedziała, iż jednym z najbardziej istotnych jest blok tematyczny dotyczący transportu oraz wyeliminowania wykluczenia transportowego na wszystkich poziomach. Dodała, że wszyscy muszą podjąć działania, aby wykluczenia komunikacyjnego nie było, zarówno kolejowego, autobusowego a nawet lotniczego. Wskazała, iż gminy, powiaty zaangażowane są najbardziej w działania w zakresie komunikacji autobusowej. Podkreśliła, że powiat świecki przy organizacji połączeń autobusowych starał się aby były one skomunikowane z połączeniami kolejowymi na stacji w Laskowicach, tak aby pasażerowie a w szczególności studenci mogli dojeżdżać do Gdańska, Bydgoszczy. Następnie powiedziała, że we wszystkich dokumentach strategicznych zarówno w Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego jak i w Planie zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015-2025, kwestie transportu publicznego są obecnie jednymi z najważniejszych. Dowodem tego jest, że gdy w okresie pandemii autobusowy transport komercyjny na terenie powiatu świeckiego przestał świadczyć usługi, to dzięki wszystkim dostępnym instrumentom, m.in. powstałemu Funduszowi Rozwoju Przewozów Autobusowych udało się stworzyć dla mieszkańców Powiatowe Przewozy Użyteczności Publicznej. Dlatego podkreśliła jak ważne jest wspólne podejmowanie rozmów i działań dla ulepszania funkcjonowania transportu na terenie województwa. Następnie wspomniała, jakim zaskoczeniem był fakt o całkowitym zawieszeniu połączeń na linii nr 215, jednakże dzięki szybkiej interwencji Radnego Powiatu Pana Andrzeja Kowalskiego we współpracy z Radnym Sejmiku Panem Tadeuszem Pogodą udało się przekonać Marszałka Województwa i 3 połączenia na tej linii zostały przywrócone od dnia 18 stycznia br.
Pan Adam Knapik nawiązał do spotkania zorganizowanego przez Burmistrza Świecia Pana Krzysztofa Kułakowskiego, na którym był Dyrektor Departamentu Transportu, na którym rozważane były różne warianty włączenia aglomeracji Świecie-Chełmno do sieci kolejowej w oparciu o projekt, na którego realizację umowa nie została jeszcze w tamtym czasie podpisana. Przypomniał, iż konkluzje ze spotkania były takie, że zajazd kieszeniowy do Świecia to jest najgorsze ze wszystkich możliwych rozwiązań. Następnie przywołał wypowiedź Pani Anety Jędrzejewskiej, w której mówiła, że Marszałek Województwa zaopiniował to rozwiązanie i są prowadzone prace projektowe nad zjazdem kieszeniowym. Zapytał czy jest to prawdą.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiedział, iż wstępne studium wykonalności było już gotowe wtedy, gdy spotkaliśmy się na zaproszenie Burmistrza. Stwierdził, że w tej chwili na podstawie posiadanych analiz, Urząd Marszałkowski jako organizator przewozów, zdania nie zmienił. Ponieważ jak zauważył, mieszkańcom Grudziądza nie zależy żeby jechać 20 minut dłużej, po to aby wjechać do Świecia. Dlatego więc optymalny wariantem było odgięcie linii 131, jednakże rok temu było na to za późno. Takie działanie powinno zostać podjęte 3-4 lata temu żeby w ogóle jakakolwiek była szansa, a ciężko jest się mu odnieść, czy 3-4 lata temu były aż tak duże pieniądze w obrocie oraz czy było wiadome że to będzie w ogóle możliwe. Dodatkowo ta linii kolejowa ma ponad 100 lat i została tak położona ze względów geologicznych, a nie dlatego, że ktoś chciał ominąć Świecie. Jednakże obecnie są nowocześniejsze rozwiązania technologiczne i można by było to zrobić optymalnie, ale projektowany jest zajazd kieszeniowy do Świecia. Natomiast w Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego zawarte są wszystkie uwagi, które przedstawiciele powiatu zgłosili, czyli zarówno odgięcie linii z przejazdem przez Świecie jak i zajazd kieszeniowy. A to co dziś jest realizowane przez Voessing Polska to jest projektowanie łącznicy wychodzącej na północ, żeby ewentualnie mógł być utworzony zajazd kieszeniowy. Kolejnym etapem po wykonaniu projektu będzie przeprowadzenie prac geologicznych oraz wykonanie projektu budowlanego.
Pani Barbara Studzińska powiedziała, iż konkluzja zaakceptowana przez wszystkich uczestników spotkania z Burmistrzem, w którym także brała udział, była taka, iż w Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego znajdą się alternatywne zapisy, które w zależności od polityki państwa pozwolą wybrać wariant najbardziej optymalny dla mieszkańców powiatu. Dodała, że zapoznała się z tym dokumentem i jest w nim zapisany zarówno wariant najbardziej daleko idący z połączeniem kolejowym przez Świecie oraz ten z zajazdem kieszeniowym do Świecie i Chełmna, który został zaproponowany w Programie Kolej Plus ze wskazaniem kosztów potrzebnych na jego realizację. Dodała, że wie iż nie został złożony wniosek w tym przedmiocie do Programu Kolej Plus, ponieważ samorządy musiałyby zagwarantować swój udział w wysokości 15%.
Pan Tomasz Moraczewski uzupełnił wypowiedź przedmówczyni, iż Chełmno złożyło wniosek w Programie Kolej Plus o odbudowę linii nr 246 do Unisławia. Powiedział, że nie wie jakie będą dalsze losy tego projektu. Dodał, że linia ta nie istnieje już od lat 60-tych, a łączyłaby ona Chełmno z Unisławiem a dalej umożliwiałaby dojazd do Bydgoszczy dzięki istniejącej w Unisławiu linii kolejowej prowadzącej z Chełmży do Bydgoszczy.
Pan Szczepan Nowakowski w związku z tym, że nie uzyskał wcześniej odpowiedzi, zapytał ponownie w oparciu o co Województwo podjęło decyzję, że firma Arriva została wpuszczona „pod wysokie napięcie”, skoro Pan Dyrektor Departamentu zadeklarował, że pod wysokim napięciem firma Arriva nie jeździ. Dopytał czy decyzję tą samodzielnie podjął Marszałek Województwa czy Zarząd Województwa, czy w wyniku przetargu. Po drugie chciałby się dowiedzieć czy firma Arriva uzyskując przejazdy między Grudziądzem a Bydgoszczą od razu założyła wzrost cen.
Pan Tomasz Moraczewski wyjaśnił, iż odpowiedzi na to pytanie udzieliła Pani Aneta Jędrzejewska, nie mniej powtórzy jeszcze raz. Powiedział, że przy umowie powierzeniowej organizator odpowiada za cenę a nie przewoźnik, który jedynie ma wykonywać swoją usługę, po to jest rekompensata. Organizator decyduje o cenie biletów czy o rozkładach jazdy, oczywiście na tyle na ile jest to możliwe. Dlatego też Arriva jeździ na zlecenie województwa i nie ma nic do cen ani do rozkładów jazdy, ponieważ województwo musi to zaakceptować. Kolejno wskazał na niechęć do przesiadania się pasażerów. Wskazał, że dwa lata temu Arriva uruchomiła komercyjnie 2 pary pociągów na trasie Grudziądz -Bydgoszcz, które cieszyło się dużym powodzeniem. W planie który był wykonany 1,5 roku temu były przewidziane pociągi bezpośrednio z Grudziądza do Bydgoszczy i mają one bardzo dobre wyniki, czyli udało się trafić planem w rzeczywistość. Następnie powiedział, że w ramach Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego na terenie powiatu realizowana będzie umowa, która ma zostać podpisana na przełomie lutego-marca pomiędzy PKP PLK a Województwem Kujawsko-Pomorskim na studium wykonalności dla rewitalizacji i elektryfikacji linii nr 208 na odcinku Laskowice – Grudziądz. Kolejno zmodernizowany zostanie poprzez elektryfikację odcinek z Wierzchucina do Tucholi na linii nr 201. Dodał, że część środków na ten remont będzie pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Podsumowując powiedział, że województwo przeznacza środki na elektryfikacje linii kolejowych, aby zapewnić spójność komunikacyjną.
Pan Szczepan Nowakowski zapytał czy to, że pociągi spalinowe jeżdżą pod trakcją elektryczna, jest zgodne z prawem.
Pan Tomasz Moraczewski odpowiedział, że oczywiście jest to zgodne z prawem i powszechnie stosowane, oraz znajduje ekonomicznie uzasadnienie.
Pan Szczepan Nowakowski powiedział, że są różne opinie w tym temacie, gdy rozmawiał z kolejarzami to mówili co innego. Dodał, że każdy ma swoje zdanie w tej sprawie. Następnie zaapelował, aby wsłuchiwać się w głos mieszkańców Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a zwłaszcza Powiatu Świeckiego, ponieważ generalnie zależy nam wszystkim aby połączenia funkcjonowały lepiej. Powiedział, że Pan Dyrektor Departamentu próbował się wycofać z odpowiedzialności za przepełnienie pasażerów w pociągach, a przecież jest epidemia i zależy nam wszystkim żeby nie rozprzestrzeniać wirusa, dlatego powinno być mniej osób w pociągach w okresie epidemii. Podnosi to co prawda koszty, ale wszystkim zależy na tym aby jak najszybciej pokonać tę chorobę.
Pan Adam Knapik wrócił do tematu projektowanego zjazdu kieszeniowego do Świecia. Zapytał czy Zarząd Województwa, który jest odpowiedzialny za organizację lokalnych przewozów kolejowych na terenie województwa nie miał żadnego wpływu na to, w która stronę PKP PLK będzie prowadzić prace projektowe.
Pani Aneta Jędrzejewska powiedziała, że tak jak Pan Adam Knapik zauważył PKP PLK rządzi się swoimi prawami, co widać na przykładzie podnoszonej dziś sprawy remontu odcinka linii kolejowej, na której nie są potem organizowane przejazdy. Podkreśliła, że wiele rzeczy nie jest uzgadniane z Zarządem Województwa. Dlatego też jest to później trudne do zrozumienia przez mieszkańców, ponieważ buduje się nowe przystanki, kładzione są nowe tory a nie idą za tym połączenia, bo nie ma tam strumienia pasażerów. Dodała, że trudno powiedzieć czym PKP PLK się kieruje.
Pan Adam Knapik powiedział, że nie chce ustalać czym się kieruje PKP PLK w swojej filozofii jako firma, a ma pytanie czy Zarząd Województwa, którego Pani Aneta Jędrzejewska jest Członkiem, miał wpływ na to jak są prowadzone prace projektowe na linii nr 131. Ponieważ kiedy było zorganizowane spotkanie przez Burmistrza, to umowa z projektantem nie była jeszcze podpisana i obecny Dyrektor Departamentu, którego bardzo ceni, powiedział, że rozwiązanie zjazdu kieszeniowego jest najgorszym rozwiązaniem. Podsumował, że nie interesuje go polityka firmy PKP PLK, a to czy Zarząd Województwa miał wpływ na to jak są prowadzone prace projektowe przez PKP PLK na terenie województwa.
Pani Aneta Jędrzejewska odpowiedziała, że Zarząd Województwa nie ma wpływu, ponieważ to PKP PLK decyduje jak realizuje swoje zadania.
Pan Adam Knapik powiedział, że najważniejsze jest sedno sprawy, tak jak zauważył także Pan Andrzej Kowalski. Mianowicie mieszkańców nie interesuje do kogo należy droga, kto jest właścicielem torów, kto jest właścicielem lokomotywy, itd., ludzie oczekują po prostu coraz lepszego serwisu świadczonych usług. Zasugerował, że skoro Województwo Kujawsko-Pomorskie sobie nie radzi (a radzi sobie bardzo słabo we wszystkich obszarach), to może trzeba podjąć decyzję, żeby zacząć rozmawiać o likwidacji tego województwa, aby podzielić województwo i przyłączyć tereny do Województwa Pomorskiego, Wielkopolskiego i Mazowieckiego. Stwierdził, że może wtedy będzie lepiej i może będzie więcej pieniędzy na przewozy kolejowe dla ludzi, bo się zwolni masa urzędników. Dodał, aby zastanowić się nad tym, ponieważ Województwo Kujawsko-Pomorskie nie ma potencjału, aby brać na siebie tak wielkie zadania jakie inne województwa na siebie biorą. Przyczyną nie jest zła wola, po prostu zadania jakie są postawione przed samorządem wojewódzki wymagają bardzo dużych środków, a przy takim potencjale ludnościowym i gospodarczym widocznie tych środków jest za mało.
Pan Jacek Chmarzyński ad vocem powiedział, że samorządy borykają się z problemem podstawowym braku środków na realizację zadań. A to, że są podmioty, które powinny realizować zadania nie znaczy, że są w stanie realizować wszystko w 100%. Dodał, że powinno się zastanowić przy korzystaniu z jakich mechanizmów finansowych należy zabiegać o wyższe kwoty, aby podołać obowiązkom. Podkreślił, że jest to kluczowe pytanie jakie zawsze powinniśmy sobie zadawać. Następnie podsumował, że bez świadomości ile środków powinny mieć samorządy, żeby udźwignąć ciężar obowiązków przed którymi stoją, problemy nie zostaną rozwiązane.
Pani Aneta Jędrzejewska w reakcji na wypowiedź Pana Adama Knapika stwierdziła, że dyskusja przeniosła się na politykę, a nie chciała aby rozmowa toczyła się w ten sposób. Powiedziała, że Pan Adam Knapik ma prawo do własnego zdania, że województwo powinno być rozgrabione przez różne inne, jednak trzeba sobie zadać pytanie czy wtedy będzie lepiej. Następnie powiedziała, że chociażby w zakresie transportu publicznego województwu wciąż dokładane są różne kompetencje za którymi niestety nie idą środki finansowe. Dodała, że dodatkowo samorząd województwa na zatrudnienie osób do realizacji tych kompetencji, które nie należą do województwa, musi wygospodarować dużą kwotę. Jednakże podkreśliła, że nie jest na to czas ani miejsce, aby politykować. Powiedziała, że chciałaby aby wspólnie spojrzeć na transport publiczny, bo tylko kiedy wspólnie będziemy na niego patrzeć i go realizować, mieszkańcy będą zadowoleni. Ponieważ kwoty, które pochłania transport publiczny dla każdego szczebla samorządu są bardzo duże. Wskazała, że cieszy ją to, że inaczej dzisiaj podchodzimy do ekologii i częściej rozmawiamy o ochronie środowiska, a kiedyś nie zwracano na to uwagi i wszyscy rezygnowali z transportu publicznego i wsiadali we własne auta przedkładając wygodę nad aspekt ekologiczny.
Pan Brunon Han podziękował Członkowi Zarządu Województwa, Dyrektorowi Departamentu Transportu oraz Radnym Sejmiku Województwa za przybycie na wspólne posiedzenie Komisji oraz zakończył dyskusję w temacie funkcjonowania połączeń kolejowych w Województwie Kujawsko-Pomorskim.
Do pkt. 2
Pani Bożena Gaca-Zielińska przedstawiła Sprawozdanie z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach i placówkach prowadzonych przez Powiat Świecki w 2020 roku (sprawozdanie stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Do przedstawionego materiału żadnych merytorycznych uwag i zapytań nie zgłoszono.
Pan Adam Meller przedstawił projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego w sprawie zmiany uchwały Nr XXII/139/12 z dnia 28 listopada 2012 roku w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest Powiat Świecki oraz warunków i zasad korzystania z tych przystanków (projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Do projektu uchwały żadnych merytorycznych uwag i zapytań nie zgłoszono.
Pan Zbigniew Semrau przedstawił projekt uchwały w sprawie aktualizacji "Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015 - 2025" (projekt uchwały stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pan Brunon Han zapytał Pana Adama Knapika czy ma pytania do "Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015 - 2025", po naniesieniu uwag przez autora.
Pan Adam Knapik odpowiedział, iż nie zapoznał się jeszcze z materiałem po naniesieniu uwag.
Pan Franciszek Koszowski powiedział, iż Zarząd sprawdził dokładnie cały dokument i wszystkie uwagi zostały uwzględnione i zaktualizowany "Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015 - 2025" jest do przyjęcia.
Pan Zbigniew Semrau przedstawił Sprawozdanie z funkcjonowania Powiatowych Przewozów Użyteczności Publicznej w 2020 roku (sprawozdanie stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pan Brunon Han zapytał w kontekście zapisu w sprawozdaniu, że „Przychód ogółem wyniósł 504 562,43 zł. w tym rekompensata 169 449,46 zł. od Marszałka Województwa Kujawsko – Pomorskiego z tytułu stosowania ustawowych uprawnień do ulgowych przejazdów w 2020 r. oraz środki z biletów 335 112,94 zł.”, oraz zapisu, że „Ogółem wartość usługi Operatorów wyniosła łącznie 1 558 946,62 zł.”, skąd różnica pomiędzy przychodem a wartością usługi.
Pan Zbigniew Semrau odpowiedział, że 1,5 mln zł to jest kwota wynikająca z przemnożenia stawki za wozokilometr przez wszystkie wozokilometry wykonane w roku 2020, czyli to jest faktyczny koszt usługi, jaki Powiat musiał zapłacić operatorom za świadczenie usług na wszystkich liniach.
Pan Adam Kanpik zapytał czy do Wydziału Bezpieczeństwa i Transportu Publicznego wpływają wnioski od korzystających z komunikacji kolejowej na terenie powiatu o złym skomunikowaniu autobusów.
Pan Zbigniew Semrau odpowiedział, że Wydział BTP nie otrzymał żadnego zgłoszenia, tym bardziej, że wspólnie z Zarządem, Wydział BTP poświęcił dużo pracy aby skomunikować Świecie z dworcem PKP w Laskowicach, a nawet zostały dołożone kursy w sobotę i niedzielę, aby dać możliwość dojeżdżania osobom, które są zainteresowane.
Pan Adam Knapik dodał, że analizował linie autobusowe jadące od strony Łążka przez Osie do Świecia oraz połączenie Drzycim – Gródek – Laskowice, i stwierdził, że siatka połączeń nie jest idealna, żeby się przesiadać, ale jest czas w granicach do 17-18 minut na przesiadkę. Zauważył, że powiat nie powinien pozwalać na zarzuty jakie czyniła Pani Członek Zarządu Województwa, ponieważ jeżeli chodzi o możliwość przesiadkową to jest ona zapewniona.
Pan Zbigniew Semrau zaproponował, aby we współpracy z Marszałkiem Województwa zorganizować możliwość zakupu biletów hybrydowych, dzięki czemu pasażerowie kupujący bilet na pociąg nie musieliby kupować oddzielnego biletu na autobus i mogliby jechać pociągiem a następnie autobusem do celu na jednym bilecie. Dlatego można podjąć dyskusję w tej sprawie, aby ułatwić pasażerom podróżowanie.
Pan Szczepan Nowakowski zapytał czy jest szansa aby skomunikować połączenia ze Świecia do Laskowic, tak aby młodzież mogła dojechać do uczelni wyższych zwłaszcza w niedzielę, ponieważ docierają do niego liczne sygnały, że jest z tym problem.
Pan Zbigniew Semrau powiedział, że jeżeli chodzi o skorelowanie połączeń autobusowych z dworcem PKP w Laskowicach, to tak jak już wcześniej wspominał nie ma z tym problemu, ponieważ w soboty i niedziele autobusy jeżdżą. Podkreślił, że do Wydziału BTP nie docierają zastrzeżenia, że autobusy nie są dopasowane do połączeń kolejowych, nawet pomimo tego, że w pewnym momencie została ograniczona ilość kursów na liniach autobusowych. Natomiast odnosząc się do uruchomienia dodatkowych połączeń powiedział, że jeżeli pandemia się zakończy, to jest bardzo duża szansa na to, żeby ze środków pozyskanych z przychodów ze sprzedaży biletów, zwiększyć częstotliwość połączeń na konkretnych liniach, czy może uruchomić nową linię, jeśli tylko pojawi się zainteresowanie ze strony wójtów, gmin.
Pan Adam Knapik dodał, że takie właśnie są konkluzje autora "Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015 - 2025". Powiedział, że z dokumentu wynika, iż dla obecnej siatki połączeń i linii, które już są zatwierdzone autor docelowo proponuje zwiększenie i dla konkretnej linii podaje minimalną ilość kursów, jaka ma zostać osiągnięta.
Pan Zbigniew Semrau uzupełnił, że wszystko uzależnione jest od finansów a na ten moment uważa, że istniejąca sieć komunikacji zbiorowej użyteczności publicznej jest wystarczająca.
Pani Barbara Studzińska powiedziała, że można uznać, iż jest wystarczająca, ponieważ powiat dysponuje rezerwą w postaci 30 % linii, które są w tej chwili zawieszone. Wyjaśniła, że po uzgodnieniu ze wszystkimi Wójtami Gmin, zostały zawieszone te linie, które były najmniej uczęszczane. Dodała, że jeśli skończy się pandemia to pewnie będą uruchomione, tym bardziej, że powiat uzyskał na ten cel dofinansowanie od Wojewody. Natomiast w odniesieniu do słów Pana Adama Knapika na temat "Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Świeckiego na lata 2015 - 2025", potwierdziła, iż plan zakłada, że co najmniej raz na dwa lata a w zasadzie nieustająco, powinna być wykonywana analiza połączeń z uwzględnieniem połączeń wojewódzkich i międzywojewódzkich oraz dostosowanie siatki połączeń do optymalnych potrzeb. Zapewniła, że powiat po przeprowadzeniu analiz, mając zabezpieczenie finansowe przy udziale Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, będzie usprawniał komunikację publiczną.
Pan Szczepan Nowakowski zapytał czy uczniowie korzystający z powiatowych przewozów mają zniżkę do biletów szkolnych, ponieważ z tego co słyszał nie było takiej zniżki na początku funkcjonowania przewozów, albo kierowcy wprowadzali w błąd.
Pan Zbigniew Semrau odpowiedział, iż absolutnie się z tym nie zgadza, ponieważ od początku istnieje ulga ustawowa dla osób uprawnionych i operator ma obowiązek stosować te zniżki, co zostało zapisane w umowie. Dodał, że fakt niestosowania przez operatora zniżek, jest dla niego nową informacją, chyba że zdarzają się pojedyncze przypadki że kierowca nie chciał zastosować ulgi, czego nie wyklucza.
Pani Barbara Studzińska wyjaśniła, iż ceny biletów oraz fakt respektowania wszystkich ulg ustawowych przysługujących osobom uprawnionym są zawarte w uchwale Rady Powiatu. Natomiast uważa, że mogła się zdarzyć najwyżej pojedyncza sytuacja, w której kierowca nie zastosował ulgi, ponieważ z rozliczeń sprzedaży biletów wynika, że ulgi były stosowane i powiat otrzymał zwrot z tytułu stosowanych ulg od Marszałka Województwa.
Pan Zbigniew Semrau uzupełnił, iż zdarzyła się jedna sytuacja, w której kierowca nie chciał udzielić ulgi rzekomo ustawowej, która okazała się ulgą handlowa 10 % stosowaną przez spółkę PKS jako przedsiębiorcy komercyjnego, nie mającą zastosowania w Powiatowych Przewozach Użyteczności Publicznej.
Pan Józef Gawrych przedstawił projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego w sprawie udzielenia pomocy finansowej Gminie Pruszcz na realizację zadania związanego z ochroną środowiska (projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Do projektu uchwały żadnych merytorycznych uwag i zapytań nie zgłoszono.
Pan Józef Gawrych przedstawił projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego w sprawie przyjęcia Programu opieki nad zabytkami dla Powiatu Świeckiego na lata 2021-2024 (projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pan Brunon Han powiedział, że w przedstawionym dokumencie zawartych jest bardzo dużo interesujących informacji. Następnie poprosił o wyjaśnienie czy wszystkie gminy posiadają Programy opieki nad zabytkami czy tylko te gminy, które zostały wymienione w Programie opieki nad zabytkami dla Powiatu Świeckiego na lata 2021-2024.
Pan Józef Gawrych odpowiedział, iż aktualne Programy opieki nad zabytkami mają tylko Gminy Bukowiec, Dragacz, Jeżewo, Pruszcz i Warlubie, natomiast pozostałe gminy albo mają zdezaktualizowane programy albo dopiero je przygotowują. Ponadto poinformował, że uzgodnił z Przewodniczącym Rady Powiatu, iż na najbliższej sesji Rady Powiatu obecny będzie autor opracowania, dzięki czemu Radni będą mieli możliwość zadawania szczegółowych pytań.
Pan Adam Knapik powiedział, że zgodnie z ustawą jest zobowiązany przedstawić na najbliższej sesji Rady Powiatu informacje o dotacjach, które w minionym roku otrzymały związki wyznaniowe i kościoły. Dodał, że wszystkie środki, które spłynęły z budżetu centralnego dotyczą programów związanych z zabytkami, które są we władaniu Kościoła. Zapytał czy aby sięgnąć po dofinansowanie gmina musi mieć Program opieki nad zabytkami, ponieważ nie wszystkie gminy mają, a wszystkie gminy w mniejszym bądź większym stopniu, poprzez parafie są beneficjentami środków na ochronę zabytków. Czy może jest tak, że ustawa o ochronie zabytków nakazuje aby taki program posiadać ale i tak jeśli jednostka go nie ma to pieniądze może otrzymać.
Pan Józef Gawrych odpowiedział, że nie zna regulaminu przyznawania środków Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz nie wie jakie są zasady ustalone przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Dodał, że nie wie także czy fakt nieposiadania przez gminę Programu opieki nad zabytkami dyskwalifikuje ją w staraniach o pozyskanie dotacji. Natomiast zaznaczył, że powiat stworzył Program opieki nad zabytkami dla Powiatu Świeckiego na lata 2021-2024, ponieważ będzie chciał pozyskać środki zewnętrzne na renowację zabytków a nie wiadomo czy instytucja udzielająca dofinansowania, nie określi w warunkach konkursowych wymogu posiadania takiego programu. Wyjaśnił, że z ustawy o ochronie zabytków wynika, że wszystkie jednostki powinny mieć program, a jeżeli dana jednostka go nie posiada to oznacza po prostu, że nie wywiązuje się z ustawy. Natomiast jeżeli chodzi o korzystanie ze środków zewnętrznych, to w zależności od tego z jakiego programu jednostka chce skorzystać, to w danym regulaminie konkursu mogą być zapisy, że przyszły beneficjent powinien posiadać program ochrony zabytków. Dlatego podkreślił, że powiat stworzył wymagany przez ustawę program ochrony zabytków, aby być przygotowanym na taką ewentualność gdyż zamierza skorzystać z dofinansowania, np. w ramach konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski.
Pani Barbara Studzińska uzupełniła, że odniesienie do programu ochrony zabytków muszą mieć wnioski o pozyskanie środków unijnych oraz z Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków.
Pan Józef Gawrych dodał, że wymagane było także odniesienie do programu rewitalizacji, dlatego też Gmina Drzycim uchwalała program ochrony zabytków równolegle z programem rewitalizacji.
Pani Iwona Karolewska przedstawiła Sprawozdanie z realizacji Programu Współpracy Powiatu Świeckiego z organizacjami pozarządowymi w 2020 roku (sprawozdanie stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pan Brunon Han poinformował, że na Sali obecni są przedstawiciele Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Gospodarczego Ziemi Świeckiej "Inkubator Przedsiębiorczości" – Prezes Zarządu Pan Zbigniew Plewa oraz Kierownik Biura Pani Anna Gackowska, następnie poprosił Prezesa Zarządu o zabranie głosu.
Pan Zbigniew Plewa podziękował za możliwość uczestnictwa w posiedzeniu Komisji oraz przedstawił nową Kierownik Biura Panią Annę Gackowską, pracującą od wielu lat w Stowarzyszeniu, znającą działalność zarówno Stowarzyszenia jak i Lokalnej Grupy Działania "Gminy Powiatu Świeckiego". Następnie złożył podziękowania także Panu Przewodniczącemu Rady Powiatu Świeckiego za zaproszenie na najbliższą sesję Rady Powiatu, gdzie również będzie miał okazję zabrać głos w punkcie organizacji pozarządowych. Wyraził słowa podziękowania dla samorządu powiatowego za bardzo dobrą współpracę, która przekłada się na dobre, wspólne rozumienie potrzeby absorpcji środków unijnych i pozaunijnych na obszarze Powiatu Świeckiego. Podkreślił, że Stowarzyszenie funkcjonuje na obszarze wszystkich 11 gmin oraz w mieście Świecie. Dodał, że pojawiające się problemy są rozwiązywane wspólnie z powiatem, co jest bardzo istotne w pozyskiwaniu środków finansowych zewnętrznych. Przypomniał, że dzięki zawartemu porozumieniu była możliwość wygenerowania nowej organizacji, jaką jest od 15 lat Lokalna Grupa Działania "Gminy Powiatu Świeckiego". W ciągu wspólnego okresu działania pozyskane zostało prawie 42,5 mln zł dofinansowania, które trafiło do osób fizycznych, gmin oraz firm. Powiedział, że z perspektywy finansowej na lata 2014-2020 przyznane zostało 26 mln zł, które w większości zostały już wykorzystane. Dodał, że nowym działaniem jest forma grantowego wsparcia mikro i małych firm, na które złożonych zostało 50 wniosków, z czego 35 firm otrzyma dofinansowanie w postaci grantów na zakupy inwestycyjne w kwocie do 80 tys. zł. Wskazał, że w przypadku Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich beneficjent, który został pozytywnie zweryfikowany przez Stowarzyszenie podpisywał umowę z Urzędem Marszałkowskim, co przeciągało się w czasie. Natomiast w polityce grantowej, którą zastosowało Stowarzyszenie w dwóch obszarach EFS i EFRR, grantobiorca podpisuje umowę bezpośrednio ze Stowarzyszeniem. Następnie wskazał na negatywny wpływ pandemii, utrudniający realizację projektów przez beneficjentów, powodujących duże opóźnienia. Następnie poinformował o przekazaniu wymaganego sprawozdania finansowego oraz rozliczeniu środków. Na zakończenie podziękował za wsparcie, za podejmowane decyzje, które pozwalają realizować wiele programów, projektów na różnorodnych poziomach.
Pan Brunon Han podziękował Prezesowi Zarządu za przedstawienie działalności Stowarzyszenia.
Dotyczy posiedzenia Komisji Infrastruktury i Gospodarki
Do pkt. 4
Pan Brunon Han powiedział, iż zaplanował na dziś rozpoczęcie prac nad następnym planem drogowym, dlatego Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg przygotował opracowanie w tym zakresie. Podkreślił, że jest to materiał roboczy pokazujący co jest do zrobienia. Natomiast które drogi, oraz w jakiej kolejności mają być realizowane będzie dopiero przedmiotem dyskusji Komisji Infrastruktury i Gospodarki z udziałem osób merytorycznie właściwych a także osób odpowiedzialnych za finanse.
Pan Adam Knapik zwrócił uwagę, iż na sali nie ma quorum. Ponadto podkreślił, że jest zainteresowany tematem konstrukcji nowego planu drogowego. Zaproponował aby zastanowić się czy prace w tym zakresie nie powinny się rozpocząć w pełnym składzie komisji.
Pan Brunon Han powiedział, iż uważa że osoby zainteresowane pozostały na sali. Natomiast materiały są w posiadaniu wszystkich członków Komisji, a na dziś szczegółowej dyskusji nie przewiduje.
Pan Adam Meller przedstawił założenia dotyczące Planowanych inwestycji drogowych oraz Mapę drogową na lata 2023-2029 (materiał stanowi załącznik do protokołu).
Pan Franciszek Koszowski podkreślił, że przedstawiony materiał jest do dyskusji a Radni w konsekwencji mają zadecydować które drogi i w jakiej kolejności będą robione. Powiedział, że jest także bardzo duża ilość wniosków o remont chodników oraz ścieżek rowerowych, które należy w dyskusji uwzględnić. Dodał, że Pan Adam Meller przedstawi je, aby Radni mogli się z nimi zapoznać i je ocenić. Uważa, że należy także jak najwcześniej ustalić podział finansowania remontów infrastruktury drogowej, tzn. aby gminy miały udział w 50 % kosztów, czyli jak powiat uzyska dofinansowanie 50 % z Funduszu Dróg Samorządowych, to pozostałe 50 % sugeruje podzielić po połowie. Natomiast jeśli będzie krótki odcinek drogi 0,5-1 km, na który nie będzie warto składać wniosku o dofinansowanie do Funduszu Dróg Samorządowych, to wtedy 100 % kosztów inwestycji należy podzielić po połowie z gminą. Zaznaczył, że wybierany jest parametr procentowy, ze względu na to, że koszty w czasie mogą ulec zmianie, co wydarzyło się w odniesieniu do poprzedniego planu drogowego. A przybliżone kwoty będą jedynie podane podczas przyjmowania planu drogowego aby określić wartość tych zadań, a na kolejne lata będą wpisane wartości procentowe. Natomiast w roku poprzedzającym daną inwestycję, powiat będzie sporządzał dokumentację zawierającą wyliczenia, która będzie przekazywana do gmin, tak aby wójtowie mogli uwzględnić koszty w swoich planach finansowych.
Pan Adam Meller powiedział, że w poprzednim planie drogowym remonty nie były uwzględnione, a jedynie przebudowy, rozbudowy, itd., niemniej jednak w przyszłym planie drogowym proponujemy remonty. Wyjaśnił, że wynika, to z tego, iż przy remontach nie ma obowiązku budowy kanałów technologicznych. Dodał, że o ile na terenach zurbanizowanych będzie to realizowane to na terenach mniej zurbanizowanych nie jest zasadnym budować kanały technologiczne, tym bardziej, że jest to infrastruktura nie związana z drogą, niesłużąca drodze a obciążająca budżet inwestycji o około 20 %. Dodał, że istnieje także możliwość występowania odpowiednio wcześniej do właściwego ministra o odstępstwo, co jest przez powiat realizowane.
Pan Adam Knapik uważa, że już teraz należy rozpocząć dyskusję o szczegółach, mimo, że nowy plan ma obowiązywać od 2023 roku. Ponieważ gminy muszą wcześniej wiedzieć jak planować swoje inwestycje oraz Wieloletnie Prognozy Finansowe. Zgodził się z Panem Franciszkiem Koszowskim, że trudno jest w tej chwili oszacować koszty zadań np. na rok 2026, ale należy podać przybliżone koszty, aby Radni i Wójtowie mogli określić czy przystąpią do danych inwestycji. Podkreślił, że sytuacja finansowa niektórych samorządów w powiecie świeckim jest znacznie gorsza niż w momencie tworzenia poprzedniego planu drogowego. Następnie w nawiązaniu do słów Pana Franciszka Koszowskiego, stwierdził, że równolegle do konstrukcji planu drogowego powinien być opracowywany plan chodnikowo-ścieżkowy. Wspomniał, że kiedyś był taki plan w powiecie świeckim, w którym wszystkie regulacje były określone, np. gdy wójt planował budowę chodnika przy danej drodze powiatowej to wiedział, jakie musi być zaangażowanie finansowe gminy. Zaznaczył, że jest to potrzebne aby uniknąć niejasnych sytuacji przy podejmowaniu decyzji o realizacji inwestycji. Zasugerował aby zastanowić się czy nie zrobić planu inwestycji chodnikowych w oddzielnym dokumencie. Powiedział także, iż w planie drogowym brakuje informacji o budowie nowych dróg. Poruszył ten temat, ponieważ drogi powiatowe przebiegają przez miejscowości gminne, np. w Gminie Osie, po wybudowaniu węzła autostradowego w Warlubiu, wyremontowaniu przez powiat świecki nawierzchni od Trzepcin poprzez Tleń do Osia wraz z remontem mostu w Osiu, strumień samochodów, który się porusza tą drogą do węzła autostradowego jest olbrzymi. Dlatego uważa, że należy zacząć rozmawiać o budowie obwodnic 2-3 km, ponieważ wszystkie miejscowości się rozwijają, a budowa obwodnicy Osia jest priorytetem dla powiatu. Dodał, że trzeba ująć ten aspekt w planie drogowym, aby wójtowie wiedzieli, które tereny trzeba przeznaczyć pod drogę. Następnie w temacie kontynuacji rozpoczętych inwestycji, powiedział, że należy poczekać jak przebiegnie realizacja dużej inwestycji, jaką jest budowa 3 rond w Świeciu, ponieważ powiat nie mierzył się z tak złożonym zadaniem od strony wykonawczo-technicznej. Zasugerował, że jego zdaniem Zarząd będzie wywierał duży nacisk na zabezpieczenie środków na kontynuowanie przebudowy ulicy Wojska Polskiego w Świeciu, a jeżeli Radni przychylą się do tego pomysłu, to wykonanie planu drogowego będzie zagrożone, ponieważ realizacja tego zadania pochłonie bardzo dużo środków – kanały technologiczne. Podkreślił, że ma wątpliwości co realizacji zadania remontu ulicy Wojska Polskiego wraz z wymianą całej infrastruktury, która należy do miasta.
Pan Brunon Han przypomniał, że na dzień dzisiejszy nie była przewidziana dyskusja w temacie planu drogowego na lata 2023-2029, a jedynie Pan Adam Meller miał dokonać wstępnego wprowadzenia w tym zakresie.
Pani Iwona Manys zwróciła się do Dyrektora PZD czy jest możliwość, aby przygotował informację jaki był procentowy udział gmin w inwestycjach dróg powiatowych w ostatnich 3-4 latach. Ponieważ interesuje ją, czy gminy będzie stać na udział 50 % a być może 25 % przy pozyskaniu środków zewnętrznych, tak jak powiedział Pan Franciszek Koszowski.
Pan Adam Meller powiedział, że nie w jego kompetencjach znajduje się finansowa strona inwestycji drogowych, a skarbnika powiatu, któremu przekaże prośbę o przygotowanie takich informacji.
Pani Iwona Manys dodała, że złoży zapytanie w tej sprawie.
Pan Franciszek Koszowski w odniesieniu do wypowiedzi Pana Adam Knapika powiedział, że decyzja o przejęciu dróg wojewódzkich podjęta była przez Radę Powiatu w drodze uchwały. W temacie nowego planu drogowego powiedział, że sens ma wtedy kiedy tworzy się kontynuację rozpoczętych działań. Podkreślił, że wszyscy Radni decydują o kształcie nowego planu drogowego. Następnie poinformował, że na początku marca zostanie zorganizowane spotkanie z Burmistrzem Świecia oraz Wójtami Gmin celem ogólnego przedstawienia planu drogowego na lata 2023-2029 oraz zadań, które są do zrealizowania. Po to, aby mogli przeanalizować i zastanowić się kiedy i które drogi będą w stanie dofinansować.
Pan Józef Gawrych w sprawie zasad tworzenia planu drogowego powiedział, że należy także wziąć pod uwagę konieczność zastosowania się powiatu do gmin. Ponieważ gminy mają Wieloletnie Plany Finansowe oraz inwestycje do zrealizowania. Podkreślił, iż ważna jest opinia wójtów, którzy już pytają, czy będą z nimi prowadzone rozmowy w tym zakresie. Dodał, że jeśli gminy, które w danym czasie realizują inne duże inwestycje, wiedzą, że nie będą w stanie zapewnić środków na zadania drogowe to ustępują miejsca innym gminom, które są w stanie zapewnić wkład własny. Podkreślił, że warunki finansowe jakie gminy musza spełnić, ustalane są na początku, choć przy poprzednim planie drogowym były dowolnie traktowane. Podsumował, że gminy są ważnym partnerem zwłaszcza przy ustalaniu kolejności inwestycji drogowych, ze względu na możliwości finansowe gmin w danym czasie.
Pani Katarzyna Kaczmarek-Sławińska zapytała co kryje się pod pojęciem ranga drogi w sieci drogowej, oraz poprosiła o wydruk mapy drogowej dla Radnych.
Pan Adam Meller zapewnił, iż przygotuje wydruki mapy drogowej. Następnie wyjaśnił, iż zgodnie z definicją ranga drogi powiatowej w sieci drogowej, oznacza drogi, które łączą siedziby gmin między sobą oraz siedziby gmin z siedzibą powiatu. Dodał, że PZD zarządza nie tylko drogami powiatowymi, ale także drogami o nie ciągłym przebiegu, stąd celem planu drogowego jest także uporządkowanie sieci dróg. Wskazał, że oczywistym jest, że żadna z gmin nie będzie chciała przejąć drogi, której żywotność się kończy, dlatego zastosowany zostanie manewr, który był już realizowany w obecnym planie drogowym, mianowicie po remoncie drogi lokalnej, będą podejmowane rozmowy z wójtem celem przekazania bądź zmiany kategorii drogi.
Pani Katarzyna Kaczmarek-Sławińska zapytała czy nie można by było zlecić zbadania natężenia ruchu, ponieważ nie kosztuje to dużo. Wskazała, że dwie drogi o największym natężeniu ruchu to droga Laskowice-Świecie oraz przejęta przez powiat droga wojewódzka Tleń-Osie-Warlubie na odcinku między Osiem a węzłem autostradowym, której stan jest fatalny. Dodała, że w ramach przejęcia tej drogi wojewódzkiej powiat miał otrzymać środki na remont, ale tak się nie stało. Następnie powiedziała o bardzo złym stanie niektórych dróg na terenie Gminy Nowe wynikającym z intensywnego użytkowania, stąd jej propozycja aby zlecić zbadanie natężenia ruchu na drogach powiatowych.
Pan Adam Knapik w odniesieniu do słów Pana Józefa Gawrycha powiedział, iż najwyższy czas zintensyfikować działania, ponieważ bez udziału gmin nie uda się przygotować planu drogowego, z czego zdaje sobie sprawę. Następnie nawiązując do wypowiedzi Pana Franciszka Koszowskiego powiedział, że powiat przejął 50 km dróg wojewódzkich o dużym natężeniu, czego inicjatorem był Wicestarosta. Zgadza się z tym, że Rada Powiatu podjęła uchwałę w tej sprawie, ale czas jaki Radni otrzymali na zapoznanie się z projektem uchwały był krótki. Zaznaczył, że proponował aby zlecić wykonanie obliczeń jakie koszty powiat będzie ponosił na utrzymanie tych dróg, zanim podjęta zostanie decyzja. Dodał, że powiat nie dostaje od wojewody środków na utrzymanie tych dróg. Podsumowując uważa, że to była błędna decyzja, która będzie skutkowała znacznie gorszym standardem utrzymania wszystkich dróg powiatowych, niż gdyby przejęte drogi pozostały w zasobie wojewody.
Pan Brunon Han nie udzielił głosu Panu Franciszkowi Koszowskiemu, apelując o zabieranie głosu na posiedzeniu komisji w temacie założeń planu drogowego bądź zimowego utrzymania dróg.
Pan Szczepan Nowakowski powiedział, iż plan drogowy jest tematem odległym i teraz należy zająć się sprawą związaną z warunkami na drogach w czasie zimy. Zapytał jaka firma wykonuje odśnieżanie dróg w Drzycimiu, gdzie tiry nie mogą podjechać pod górę na nieodśnieżonej drodze. Dodał, że zdaje sobie sprawę, że środki przeznaczone na zimowe utrzymanie dróg się kończą, ale podkreślił aby zadbać o odśnieżanie w miejscach takich jak Gródek, Drzycim, gdzie tiry, które jadą do Osia bądź wracają z Osia stoją pod górą.
Pan Zbigniew Kapusta zabrał głos w sprawie procentowego udziału gmin w inwestycjach drogowych, mianowicie w zależności od ilości km posiadanych dróg poszczególne gminy nie powinny pokrywać zawsze 50 % kosztów, ponieważ nie udźwigną takich wydatków. Następnie nawiązał do wypowiedzi Pana Adama Knapika, w sprawie stworzenia oddzielnego planu ciągów pieszo-rowerowych. Powiedział, że na terenie gminy gdzie budowa chodników przy drogach powiatowych wiązać się będzie z koniecznością wykupu gruntów, itd., powstaną ogromne obciążenia finansowe i nie do końca jest przekonany czy to jest w gestii powiatu. Natomiast jeżeli przy drodze powiatowej pas drogowy umożliwi budowę takiej ścieżki, to stanowi niewspółmiernie mniejszy koszt. Podkreślił, że na te dwie sprawy należy zwrócić uwagę na początku dyskusji nad planem drogowym oraz wziąć pod uwagę natężenie ruchu czy stan dróg.
Pan Andrzej Kowalski zwrócił się do Przewodniczącego Komisji z prośbą aby zachować pewien standard w dyskusji i udzielać głosu Radnym. Następnie powiedział, że jeżeli chodzi o plan inwestycji drogowych, to wg osób, które nie uczestniczyły przy opracowywaniu obecnego planu, a także jego zdaniem podstawą do tego, żeby ułożyć schemat inwestycji na kilka lat są Wójtowie. Dodał, że spotkanie z Wójtami powinno się odbyć, aby mieli pełną świadomość, ponieważ niektórzy z nich próbują uniknąć tematów związanych z odśnieżaniem czy budową ścieżek pieszo-rowerowych, uważając, że jest to zadanie powiatu. Podkreślił, że bardzo dużą wiedzę i doświadczenie w zarządzaniu infrastrukturą ma Pan Adam Meller, dlatego też powinien on być pierwszą z osób którą powinni Radni wysłuchać przy opracowywaniu planu. Dodał, że zrozumiałe jest że Radni będą dbali o swoje gminy, ale dobrze by było gdyby spojrzeli szerzej, ponieważ jest wiele dróg w każdej z gmin stanowiących najczęściej uczęszczane szlaki komunikacyjne.
Pan Brunon Han w nawiązaniu do słów przedmówcy powiedział, że zawsze udziela głosu, jeżeli wypowiedź jest na temat, natomiast jeżeli jest to polemika między dwoma Radnymi, powinni wyjaśnić sprawę między sobą.
Pan Adam Knapik powiedział, że utożsamia się z wypowiedzią zarówno Pana Zbigniewa Kapusty jak i Pana Andrzeja Kowalskiego. Dodał, że największym ciężarem dla Radnych nie jest decydowanie, która droga w jakiej kolejności będzie zrealizowana, tylko opracowanie odpowiednich kryteriów wyboru inwestycji. Stwierdził, że nie ma zamiaru podważać technicznych parametrów budowy dróg wskazanych przez Pana Adama Mellera, ponieważ nie ma wykształcenia w tej dziedzinie. Natomiast Radni powinni się skupić na wypracowaniu optymalnych, obiektywnych, mierzalnych kryteriów inwestycji, o czym dziś była mowa, m.in. natężenie ruchu drogowego, 25% całości inwestycji finansowane przez gminy. Na koniec dodał, aby nie realizować tematu kosztów zimowego utrzymania z Planu Pracy Rady w marcu, tylko później, ze względu na trwającą zimę.
Pan Brunon Han odpowiedział, że nie chodziło mu o podsumowanie zimowego utrzymania a o pytania o bieżącą sytuację na drogach. Dodał, że dzięki dzisiejszej intensywnej dyskusji zostały określone pierwsze aspekty istotne przy przygotowywaniu planu inwestycji drogowych. Jednakże zgodnie z tym co powiedział Pan Andrzej Kowalski, dobrze by było, aby popatrzeć szerzej niż interes gminy i wykonać plan, którego potem Radni nie będą się wstydzić.
Pan Adam Knapik poparł pomysł Pana Adama Mellera, aby remonty wpisać do planu drogowego. Dzięki czemu w ramach kwoty przeznaczonej na bieżące utrzymanie dróg, którą Rada Powiatu przyzna w grudniu na rok następny Powiatowemu Zarządowi Dróg, nie będzie prób szukania środków na quasi inwestycje. Wskazał, że na rok 2019 zaplanowane było około 5 mln zł na bieżące utrzymanie dróg, a w tym roku zaplanowana jest kwota 3,2 mln, tylko faktycznie w tamtej kwocie wykonywane były, też prace, które z punktu widzenia odtwarzania i utrzymania majątku mają charakter inwestycyjny, chociaż nie nazywają się inwestycjami. Dlatego właśnie plan drogowy też powinien małe roboty za kwotę np. 300 - 500 tys. zł przewidywać.
Dyskutowano o różnicach między remontem a inwestycją drogową taką jak przebudowa, rozbudowa.
Do pkt. 2
Pan Franciszek Koszowski przedstawił projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego w sprawie woli ustanowienia Świętego Rocha patronem Kociewia (projekt uchwały Rady Powiatu Świeckiego stanowi załącznik do protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu z dnia 11 lutego 2021 r.).
Pani Iwona Manys zapytała czy w związku z podjęciem uchwały powiat będzie ponosił koszty.
Pani Iwona Karolewska odpowiedziała, iż uchwała nie generuje kosztów finansowych. Powiedziała, że Powiat Świecki nie miał wpływu na treść zapisu w uzasadnieniu uchwały, o ustanowieniu kapituły i utworzeniu kolejnej nagrody na terenie Kociewia. Jednakże jej zdaniem na terenie regionu funkcjonuje wystarczająca ilość nagród, m.in. Kociewskie Pióro, Ambasadora Kociewia, Pierścień Mechtyldy. Podkreśliła, że jest przeciwna wchodzeniu do kapituł, nakładających dodatkowe koszty na powiat. Natomiast podkreśliła, że korzyścią ustanowienia Św. Rocha patronem Kociewia jest fakt, że dzięki rozwijającej się turystyce sakralnej, stworzenie miejsc kultu religijnego zapewni przypływ turystów. Wskazała, że zjawiskiem bardzo popularnym jest obecnie tzw. Silver tsunami, czyli podróżowanie seniorów, osób przebywających na emeryturze, którzy są najczęstszymi turystami w naszym regionie.
Pan Franciszek Koszowski potwierdził, że zapis o utworzeniu kapituły znajduje się w uzasadnieniu. Natomiast to, czy Powiat Świecki przystąpi do kapituły będzie wspólna decyzją Rady Powiatu i Zarządu Powiatu, która zapadnie w późniejszym czasie.
Pan Zbigniew Kapusta uzupełnił, że ustanowienie Św. Rocha patronem Kociewia ma historyczne uzasadnienie, ponieważ m.in. relikwie Św. Rocha znajdują się w Osieku, a w Nowem jest ołtarz Św. Rocha. Uważa, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby poprzeć tą inicjatywę.
Pani Iwona Karolewska dodała, że został już powołany na patrona Nowego, gdzie znajduje się plac jego imienia oraz ołtarz w kościele farnym.
Pan Adam Knapik zapytał dlaczego powiat sam nie może ustanowić własnego patrona. Jego zdaniem patronem mógłby być Pan Wojciech Cejrowski, który jest kojarzony z regionem.
Pani Iwona Karolewska powiedziała, że w związku z tym Pan Wojciech Cejrowski otrzymał tytuł pierwszego Ambasadora Kociewia przed Panią Prof. Marią Pająkowską-Kensik.
Na tym posiedzenie zakończono.
Protokolant:
Joanna Ekert
Biuro Rady
Przewodniczący Komisji Infrastruktury i Gospodarki
(Brunon Han)
Przewodniczący Komisji Polityki Finansowej
(Szczepan Nowakowski)