- Brymora Andrzej – Prezes Nowego Szpitala w Świeciu,
- Knapik Adam – Przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego,
- Leśniewski Przemysław – Członek Zarządu Nowego Szpitala w Świeciu,
- Studzińska Barbara – Starosta Świecki,
- Trybuła Katarzyna – Inspektor w Wydziale Organizacyjnym Starostwa Powiatowego w Świeciu.
Otwarcia posiedzenia dokonała Przewodnicząca Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Polityki Prorodzinnej Pani Iwona Manys, która powitała obecnych radnych i przybyłych gości. Następnie stwierdziła quorum pozwalające podejmować uchwały Komisji i przedstawiła proponowany porządek obrad, który został przyjęty jednogłośnie:
- Zapoznanie się z infrastrukturą Nowego Szpitala w Świeciu.
- Sprawy bieżące.
Pan Przemysław Leśniewski na prośbę Starosty poinformował, że Nowy Szpital w Świeciu działa w formule spółki publiczno-prawnej. Jeśli chodzi o hospitalizację świadczy usługi na 13 oddziałach, posiada również 20 poradni specjalistycznych. Poza tym ma wysoko rozwiniętą diagnostykę obrazową i laboratoryjną. Dodatkowo świadczy usługi podstawowej opieki zdrowotnej, ratownictwa medycznego a także rehabilitacji i hospicjum domowego. Szpital posiada 276 łóżek. Jeśli chodzi o ratownictwo medyczne powiedział, że szpital zapewnia 5 zespołów ratunkowych, 2 w Świeciu (karetka typu P i S z lekarzem) i 3 zespoły w powiecie (karetka typu P w Osiu, Lnianie i Nowem). Podkreślił, że w ramach diagnostyki szpital zapewnia oprócz podstawowego rentgena, tomografię komputerową oraz rezonans magnetyczny, który jest rzadkością w szpitalach powiatowych. Wszystkie usługi medyczne świadczy w oparciu o kontakty z NFZ. Jeżeli chodzi o działalność medyczną wskazał na oddziały specjalistyczne, jakie obok podstawowych - chirurgii ogólnej, ginekologii, internistyczny czy dziecięcy, działają w szpitalu. Są to oddział ortopedyczny, nefrologii ze stacją dializ, neurologii z pododdziałem urazowym, rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej. Poza tym posiada szpitalny oddział ratunkowy, medycyny paliatywnej, chorób płuc czy chorób zakaźnych. Szpital dysponuje również lądowiskiem dla śmigłowców ratunkowych. Prowadzony jest ośrodek lekarza rodzinnego w Pruszczu oraz filia tego ośrodka w Serocku. W ramach tego ośrodka funkcjonuje dodatkowo poradnia stomatologiczna, ginekologiczna (NFZ) i ortopedyczna (komercyjna). Również dla mieszkańców terenów wiejskich prowadzimy dwie poradnie ginekologiczne w terenie – w Nowem i Lnianie. Jeśli chodzi o wspomniane hospicjum domowe poinformował, że jego działalności polega na tym, że pacjenci są w domu, a szpital zapewnia tam opiekę pielęgniarską i lekarską. Następnie odniósł się do rehabilitacji ambulatoryjnej, która świadczona jest 5 dni w tygodniu od poniedziałku do piątku. Kolejno powiedział, że szpital znajduje się w budynkach, które zostały oddane do użytku w roku 1976. Jest on na bieżąco modernizowany. Obecnie jedynie oddział chirurgii ogólnej nie został jeszcze wyremontowany. Jest on przewidziany do remontu. Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji projektowej i technicznej na remont. Uważa, że będzie ona gotowa w połowie roku i zapewne pod koniec roku zaczniemy szukać środków finansowych, żeby przeprowadzić remont. Podkreślił, że około 5 lat temu w ramach środków unijnych na dostosowanie pomieszczeń zostały zmodernizowane wszystkie węzły sanitarne. W tym roku szpital otrzymał dofinansowanie na dwa bardzo duże projekty. Pierwszy projekt skierowany do szpitali powiatowych na refinansowanie pododdziału nefrologii oraz finansowanie modernizacji traktu porodowego i odcinka położnictwa. Będzie on realizowany w roku bieżącym. Drugim projektem jest termomodernizacja, na którą szpital uzyskał 7 500 000 zł. (pierwszy raz w historii). W ramach tego projektu zostanie wykonana elewacja budynku, docieplenie elewacji, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, drzwi wejściowych i okien. Poza tym zostanie ocieplony dach i fundamenty oraz w prowadzone oświetlenie ledowe.
Pan Roman Witt zapytał czy węzły sanitarne na oddziale chirurgii ogólnej zostaną w niezmienionej formie.
Pan Przemysław Leśniewski odpowiedział, że węzeł sanitarny jest tam zrobiony.
Pan Roman Witt zapytał czy zostanie rozbudowany.Pan Przemysław Leśniewski potwierdził. Dodał, że jedna łazienka przypisana będzie do dwóch sal.
Pan Roman Witt przyznał, że wcześniej były to dwie łazienki na cały oddział, a korzystanie z nich np. przed zabiegami utrudnione.
Pan Przemysław Leśniewski dodał, że stworzenie dodatkowych łazienek przewidziane jest na położnictwie.
Pan Roman Witt zapytał czy zastanawiano się nad wprowadzeniem w poradniach specjalistycznych systemu numerkowego. Jego zdaniem usprawni to działanie.
Pan Przemysław Leśniewski odpowiedział, że szpital od wielu lat stosował system komputerowy w swojej pracy oddziałowej. Natomiast w zeszłym roku w kwietniu zmieniliśmy system operacyjny, na którym pracujemy na oddziałach, włączając poradnie. Kolejnym etapem rozbudowy systemu jest również możliwość wprowadzenia systemu kolejkowego. Poza tym Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić centralnie system kolejkowy na SOR. Szpital wyraził chęć uczestniczenia w pilotażu. Póki co czekamy na informacje.
Pan Roman Witt zapytał czy w szpitalu pozostanie lekarz sportowy.Pan Andrzej Brymora odpowiedział, że bardzo by chciał, aby lekarz sportowy pozostał w szpitalu. Niemniej jest on spoza Świecia, może przyjmować małą liczbę ludzi i jeszcze fakt, że jego usługi może świadczyć lekarz rodzinny może spowodować, że nie wyrazi chęci dalszej współpracy.
Pan Adam Knapik w związku z remontem dachu zapytał czy demontowane będą kolektory słoneczne.
Pan Przemysław Leśniewski odpowiedział, że dach będzie izolowany najprawdopodobniej metodą natryskową. Kolektory stoją na podwyższeniu, stąd też istnieje możliwość techniczna, aby to wykonać.
Pani Urszula Kempińska – Czerwińska zapytała o oszczędności z tytułu działania kolektorów słonecznych.
Pan Przemysław Leśniewski odpowiedział, że oszczędności wynoszą około 50 000 zł. – 70.000 zł. Powiedział o sytuacji, gdy firma grzewcza miała awarię i brak ogrzewania dotyczył całego Świecia. W tym czasie było akurat pochmurno, więc w szpitalu zrobiło się chłodno. Na szczęście to nie trwało długo.
Pani Urszula Kempińska – Czerwińska zapytała czy jest jakaś forma zastępcza. Pan Przemysław Leśniewski zaprzeczył.Pani Urszula Kempińska - Czerwińska obawia się sytuacji, gdy awarie będą trwały długo.
Pan Przemysław Leśniewski powiedział o sytuacji, gdy przez półtorej doby nie było w Świeciu ogrzewania. W takich sytuacjach szpital działa w systemie podwyższonej gotowości. Wspomaga się ogrzewaniem elektrycznym czy dodatkowymi kocami. Wówczas nie było takiej potrzeby.
Pan Przemysław Leśniewski odnośnie pytania Pani Iwony Manys o zielony teren za szpitalem powiedział, że mogą z niego korzystać pacjenci mający możliwość poruszania się. Jest to teren po dawnym starym lądowisku. Na środku znajduje się płyta betonowa, na którą kiedyś lądowały śmigłowce. W jednej części jest także zasypany basen przeciwpożarowy. Obszar ten może być rezerwą pod kolejne inwestycje. Wszystkie okoliczne budynki (blok mieszkalny, oddział płucno-zakaźny i paliatywny oraz Dom Sióstr Zakonnych) połączone są sieciami biegnącymi pod tym terenem zielonym.
Pan Roman Witt zapytał o problem z miejscami parkingowymi. Czy Zarząd Szpitala ma jakiś pomysł, aby tę kwestię rozwiązać i spełnić oczekiwania mieszkańców.
Pan Adam Knapik uważa, że miejsc dla odwiedzających nie jest za mało. Problem w tym, że w większości są zajęte przez samochody pracowników szpitala. Więc jest to kwestia zorganizowania dla nich osobnego parkingu np. za szpitalem. Uważa, że być może to rozwiązałoby problem zwłaszcza, że w tej chwili straż miejska czy policja wystawia tu mandaty za złe parkowanie.
Pan Roman Witt powiedział, że w większości są to pouczenia a nie mandaty.
Pan Przemysław Leśniewski powiedział, że kwestia mandatów dotyczyła parkowania wzdłuż płotu lądowiska, gdzie jest zakaz zatrzymywania się.
Pan Roman Witt dodał, że jeszcze zastawiania wyjazdu dla karetek pogotowia.
Pan Przemysław Leśniewski wskazał, że Zarząd Szpitala ma na uwadze kwestię miejsc parkingowych.
Pani Urszula Kempińska – Czerwińska uważa, że problem z miejscami parkingowymi jest bardzo trudno rozwiązać z uwagi na drastyczny wzrost posiadaczy samochodów. Niemniej pozytywnie oceniła pomysł radnego Adama Knapik z osobnym parkingiem dla pracowników.
Pan Adam Knapik uważa, że miejsca, aby stworzyć parking dla pracowników jest sporo. Ten z kolei nie musi być z polbruku czy płyt, a jedynie wysypany tłuczniem. Destrukt asfaltowy można pozyskać przy okazji remontów na drogach powiatowych, jest to kwestia rozmowy z Dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg.
Pan Przemysław Leśniewski dodał, że należy jeszcze sprawdzić przepisy w tym względzie.
Pani Barbara Studzińska pozytywnie oceniła pomysł radnego Adama Knapik.
Pan Przemysław Leśniewski zapewnił, że sprawdzi temat wykorzystania materiału pofrezowego i stworzenia miejsc parkingowych dla pracowników.
Pan Grzegorz Goral zapytał czy w szpitalu jest zatrudniony informatyk. Chodzi o to, że spotkał się z sytuacją, gdy lekarz nie potrafił obsłużyć komputera podczas wizyty pacjenta w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Pan Andrzej Brymora odpowiedział, że cała obsługa informatyczna wchodzi w skład usług zewnętrznych. Wszystkie sprawy załatwiane są zdalnie, a całodobowo działa tzw. helpdesk. Jeśli pojawia się sytuacja, że w taki sposób nie można załatwić problemu, to wysyłany jest informatyk.
Pani Urszula Kempińska – Czerwińska uważa, że potrzeba czasu, aby pracownicy placówek medycznych nauczyli się funkcjonującego od niedawna nowego systemu.
Pan Roman Witt dodał, że nowe programy stwarzają problemy a Pani Urszula Kempińska – Czerwińska uzupełniła, że także się zawieszają.
Pan Andrzej Brymora wyjaśnił, że obok zwolnień lekarskich wysyłanych systemowo funkcjonują jeszcze wersje papierowe, które honoruje ZUS.
Pan Adam Knapik zapytał czy szpital ma obowiązek transportu dzieci z urazami do szpitala w Grudziądzu.
Pan Andrzej Brymora odpowiedział, że jeśli pacjent wymaga pilnego zaopatrzenia, a czas odgrywa rolę, a nie ma jak dotrzeć do placówki w Grudziądzu to naszym obowiązkiem jest go zawieźć. Natomiast w sytuacji, kiedy trzeba poczekać na transport, bo karetka transportowa pojechała do innego szpitala np. z pacjentem z zawałem, to o tym informujemy pacjentów.
Pani Barbara Studzińska wskazała na sytuację, gdy dziecko doznało urazu głowy i w szpitalu rodzice nie uzyskali informacji czy transport im się należy, więc zorganizowali go sami. Chodzi o to, że pracownicy szpitala powinni mieć wiedzę, w jakich sytuacjach transport się należy i przekazywać ją pacjentom.
Pani Iwona Manys stwierdziła, że szpital może mieć nie wiadomo jak wspaniały sprzęt i technologię, ale niestety najczęściej we wszystkich przypadkach zawodzi człowiek. Więc należy szkolić tych, co udzielają informacji pacjentom.
Pan Roman Witt zapytał czy rozważa się w szpitalu przy diagnostyce urazowej wprowadzenie badania nie tylko RTG, ale i USG.
Pan Andrzej Brymora odpowiedział, że USG jest w szpitalu.Pan Roman Witt przedstawił sytuację kiedy zostało zrobione tylko badanie RTG, którego wyniki wskazały na podejrzanie zerwania więzadła i skierowanie do Grudziądza. Tam przeprowadzono badanie USG które pokazało, że podróż ta była zbyteczna.
Pan Andrzej Brymora powiedział, że nie wszyscy radiolodzy potrafią dobrze zrobić i zinterpretować badanie USG, dlatego wykonuje je ordynator oddziału ortopedii, bo największe doświadczenie interpretacji wyników. To oczywiście jest dostępne w szpitalu, ale nie dla wszystkich przyjętych przez SOR.
Pan Przemysław Leśniewski nawiązując do informacji o nowym systemie kolejkowych na SOR powiedział, że obecnie funkcjonuje system TRIAGE. Poza tym w ramach tego nowego systemu funkcjonować ma obowiązkowo we wszystkich szpitalach nocna i świąteczna opieka medyczna. Szpital w Świeciu takową zapewnia. Została ona przeorganizowana w zeszłym roku i obecnie wszystko działa razem na parterze w niedalekiej odległości od SOR. Od maja jest tam również personel pielęgniarski. Te osoby, które, na co dzień pracują na oddziale ratunkowym, mają również dyżury na tej opiece świątecznej i nocnej. Chodzi o to, że pacjent, który się zgłosi do SOR będzie miał możliwość, jeśli zajdzie taka potrzeba skorzystania z opieki doraźnej, czyli skierowania do opieki nocnej i świątecznej.
Pan Adam Knapik zapytał czy na SOR i w świątecznej i nocnej opiece dyżuruje ten sam lekarz.
Pan Andrzej Brymora zaprzeczył i dodał, że lekarze ci mają tą samą możliwość diagnostyki.
Pan Roman Witt wskazał na sytuację, kiedy pacjent czekał kilka godzin do lekarza w POZ, a następnie ten wyjechał do pacjenta do domu.
Pan Andrzej Brymora powiedział, że wszystko jest zgodnie z przepisami. Szpital stara się, aby wyjazd do pacjentów był jeden a nie kilka, co jakiś czas. Jeśli jest coś pilnego, to załatwi to lekarz SOR. Przyznał, że w okresie infekcji w jednym dniu korzysta z pomocy doraźnej około 100 osób.
Pani Katarzyna Tybuła przyznała, że była w sytuacji, gdy pani w rejestracji informowała o konieczności czekania na lekarza odbywającego wizyty domowe.
Pan Przemysław Leśniewski powiedział, że chciano tam wprowadzić system kolejkowy ale okazało się, że jest to niezgodne z prawem. Jest to pomoc doraźna w momencie zgłoszenia.
Pan Adam Knapik zapytał czy dużo jest pacjentów, którzy przychodzą tutaj po świadczenie, które mogliby bez problemu uzyskać w przychodni.
Pan Andrzej Brymora uważa, że nie ma dużo takich osób, ale zdarzają się.Pan Marek Mazurek zapytał ilu pracowników zatrudnia szpital i czy problemy związane z pielęgniarkami zostały definitywnie rozwiązane.
Pan Przemysław Leśniewski odpowiedział, że na etacie mamy około 240 pracowników, a kontraktowych około 500. Jeśli chodzi o problemy związane z pielęgniarkami powiedział, że zostały rozwiązane z dniem 13 grudnia 2016r., kiedy podpisano porozumienie ze związkiem zawodowym pielęgniarek i położnych.
Pan Marek Mazurek zapytał czy występują problemy z zatrudnianiem pielęgniarek.
Pani Barbara Studzińska powiedziała, że szpital spełnia normy zatrudnienia pielęgniarek, ale generalnie na rynku jest ich mało.
Pani Stanisława Kuffel zadała pytanie odnośnie opieki domowej paliatywnej, dla kogo jest przeznaczona, jak przebiega i kto może z niej korzystać.
Pan Andrzej Brymora wyjaśnił, że dotyczy ona pacjentów onkologicznych po zakończeniu leczenia, przewlekle chorych z odleżynami wymagających opieki i leczenia specjalistycznego, z ciężką niewydolnością serca i oddechową czy stwardnieniem rozsianym. Zaznaczył, że chodzi o pacjentów z koniecznością opieki medycznej a nie opieki socjalnej. W ramach tej opieki w każdym tygodniu dwukrotnie odwiedza pacjenta pielęgniarka i przynajmniej dwa razy w miesiącu lekarz. Szpital w tym zakresie obsługuje cały powiat świecki.
Pani Stefania Kuffel wskazała na zły stan łózek na jednym z oddziałów szpitala.
Pan Przemysław Leśniewski przyznał, że są łóżka mające po kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat. W tym roku zostało łącznie około 60 starych łóżek, które są sukcesywnie wymieniane na nowe. Niedługo na oddziałach z tyłu szpitala wszystkie łóżka będą nowe, pozostanie jedynie oddział chirurgii.
Pani Stanisława Kuffel wskazała na kwestię obchodzenia się w szpitalu ze zmarłym pacjentem. Czy prawdą jest, że taka osoba jest przez jakiś czas w sali z innymi pacjentami.
Pan Andrzej Brymora wyjaśnił, że przepisy wymagają, aby zmarły pacjent przebywał na sali jeszcze 2 godziny. Zapewnił, że wszystko jest robione z poszanowaniem osoby zmarłej. Jeżeli jest możliwość przeniesienia pacjenta, który leży obok takiej osoby, to się z niej korzysta. W szpitalu są pomieszczenia post mortem, gdzie przewozi się pacjenta po upłynięciu tych dwóch godzin. Z uwagi na to, że lekarz ma obowiązek po tym czasie ponownie stwierdzić zgon.
Pani Stanisława Kuffel wskazała na problem z kontaktem z lekarzem prowadzącym pacjenta. Poprosiła, aby ustalić godziny, kiedy może on przyjąć rodzinę pacjenta na rozmowę.
Pani Iwona Manys odnośnie wypowiedzi radnej Stanisławy Kuffel stwierdziła, że w większości przypadków chodzi o czynnik ludzki. Uważa, że szpital musi dbać o swój wizerunek i myśli, że robi wszystko żeby rzeczywiście z pracownikami rozmawiać i szkolić w ramach relacji między ludzkich, bo to jest najważniejsze.
Pani Urszula Kempińska – Czerwińska zapytała czy wszyscy pracownicy szpitala przechodzą systematyczne szkolenia w zakresie relacji międzyludzkich. Przyznała, że będąc od wielu lat w Radzie Społecznej Ośrodka Zdrowia w Nowem, ma do czynienia ze skargami głównie dotyczącymi tej sfery, a nie sfery medycznej.
Pan Andrzej Brymora odpowiedział, że Zarząd Szpitala zachęca rodziny pacjentów do rozmów. Ale wiadomo, że mają obawy przed gorszym potraktowaniem, kiedy będą za bardzo roszczeniowi. Niemniej my, jako Zarząd spotykamy się z ordynatorami i prosimy o ustosunkowanie się do ewentualnych uwag. Jeśli chodzi o szkolenia powiedział, że prawie wszyscy lekarze zatrudnieni są na podstawie umów cywilno-prawnych, więc szkolenia wynikające z Kodeksu Pracy ich nie dotyczą. Jednak w umowach mają zawarte etyczne normy zachowania, które możemy egzekwować. W szpitalu funkcjonuje system, który przewiduje regularne spotkania w tych sprawach Zarządu z ordynatorami, cotygodniowe spotkania naczelnej oddziałowej ze wszystkimi oddziałowymi, te z kolei spotykają się z pracownikami już na bieżąco na oddziałach.
Pani Iwona Manys zaproponowała przejście na nowo wyremontowany szpitalny oddział ratunkowy.
Pan Grzegorz Goral uważa, że dobrze byłoby zobaczyć też to, co jest do remontu.
Pani Iwona Manys uważa, że nie należy wchodzić na oddział chirurgii. Pan Roman Witt zaproponował obejrzenie oddziału po remoncie. Następnie wszyscy obecni udali się na Oddział Ratunkowy celem obejrzenia pomieszczeń po remoncie. Do pkt. 2 W sprawach bieżących nikt nie zabrał głosu. Na tym posiedzenie zakończono. Protokolant: Agnieszka Wnęk Biuro RadyPrzewodnicząca Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Polityki Prorodzinnej
(Iwona Manys)